Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl
Szkoła Magii i Czarodziejstwa im. Lucjusza Malfoy'a /// Serdecznie zapraszam też na stronkę: http://treslott.rpgforum.pl/
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

W lesie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Zakazany las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:32, 03 Paź 2010    Temat postu:

Arwen zamknęła kamienne drzwi. Już nikt nie mógł się dostać przez ten tunel. Wsadziła Zetę do klatki i czekała aż się ocknie. W pewnym momencie stwierdziła, że to jest zbyt nudne i sobie poszła. Wróciła do jaskini gdzie wszyscy byli.
-I oto ja. Tak prędko wydostać się nie powinien- powiedziała cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:34, 03 Paź 2010    Temat postu:

Uff...-Powiedzieli wszyscy i zaczeli płynąć na brzeg.

(Ide się myć.Dajesz czadu!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:41, 03 Paź 2010    Temat postu:

Zaczęli płynąć. Arwen zatrzymała się, aby sprawdzić czy są wszyscy. Gdy wszyscy przepłynęli spojrzała w dół i nie zdążyła nic zrobić, bo Zeta zasłonił jej usta i pociągnął w dół. Nikt nie zauważył, że jej nie ma. Byli cały czas w wodzie, ale zasłonięci przez wodorosty.
-Gdzie jest Arwen?- zapytał Marrack.
Nikt nie wiedział. Ktoś zanurkował. To był Wiktor. Nie zauważył jej. Arwen starał się wyrwać. Nie udało jej się.
-Nie ma jej- stwierdził Wiktor.- Na pewno się znajdzie. Często znika...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:06, 03 Paź 2010    Temat postu:

-Tak,napewno.-Mruknęła Koko wychodząc z basenu.Wciąż było ciemno.Nagle z basenu wypłynęły bąbelki.
-Wychodzćie.Druzgotki się czają.-Powiedziała i zanurzyła głowę w wodzie.Druzgotek nigdzie nie było.Wstała i odetchnęła.-Nie ma.-Dodała.Chłopacy sprawdzali drzewa wołając Arwen.Nigdzie jej nie było.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Pon 16:44, 04 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:42, 04 Paź 2010    Temat postu:

Arwen cały czas się wyrywała, ale jej starania spełzły na niczym. Przestała się szarpać. Wyciągnęła niespostrzeżenie nóż i wbiła go napastnikowi w ramię. Ten ją automatycznie puścił. Dziewczyna z tego skorzystała i popłynęła szybko w górę. W połowie drogi zaczęło brakować jej sił.
-Patrzcie tam!- zawołał ktoś i wskoczył do wody.
Był to Wiktor. Zaraz za nim zanurkował Garra. Garra minął Arwen i popłyną na Zetę. Wiktor pomógł dziewczynie.
-Nienawidzę tego kolesia- stwierdziła gdy się wynurzyła i złapała oddech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:44, 04 Paź 2010    Temat postu:

-Arwen!-Krzyknęła Koko.-Nic ci nie jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:47, 04 Paź 2010    Temat postu:

Arwen popatrzyła w dół.
-Jeszcze nic mi nie jest, ale będzie jeśli mi nie pozwolicie dowalić Zecie- powiedziała i spojrzała wymownie na Wiktora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:51, 04 Paź 2010    Temat postu:

-Garra chciał go zabić.-Powiedziała.
-I prawdopodobnie właśnie to robi...-Mruknął Wiktor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:55, 04 Paź 2010    Temat postu:

Karina pisnęła i zanurkowała w tym samym momencie co Arwen i Biały Wilk. Po kilku sekundach Karina i Biały Wilk wynurzyli się trzymając za ramiona nieprzytomnego Garrę. Arwen przez długi czas się nie wynurzała. W końcu i ona się wyłoniła.
-Kurwicy dostanę jeśli on się uwolni- powiedziała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:02, 04 Paź 2010    Temat postu:

Koko zaśmiała się krótko.Spojrzała na Garre i podeszła do niego.
-Co się stało?-Zapytała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:04, 04 Paź 2010    Temat postu:

-Ten sam chwyt co na mnie zastosował- powiedziała Arwen i wrzasnęła. Została wciągnięta pod wodę. Po minucie, może dwóch wyłoniła się.- No i dostałam kurwicy!- to powiedziawszy zanurkowała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:17, 04 Paź 2010    Temat postu:

Koko wskoczyła do wody.Zaczęła płynąć w dół.Kiedy dopłyneła do wodorostów ujrzała martwego(?)Zetę.Krwawił i był cały spuchnięty.Nigdzie nie widziała Arwen.Szukała ją we wszystkich jaskiniach,odwracała się we wszystkie strony.Nigdzie jej nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:20, 04 Paź 2010    Temat postu:

Wypłynęła nagle z jednej z jaskiń, która była zamaskowana.
-Żyje- powiedziała bezgłośnie i złapała nieprzytomnego chłopaka z kostkę. Pociągnęła go do jednej z jaskiń. Tak go zostawiła i znowu wypłynęła. Płynęła w górę.
-Jak zwykle pewnie sama siebie zaskoczę. Nie powinien się po tym pozbierać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Koko Malacana
Ślizgonka



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:23, 04 Paź 2010    Temat postu:

(Idę się myć.20-30 min.Zrób coś wielkiego!Więcej niż 10 linijek.)

Kiedy wypłneły na powierzchnie Koko powiedziała:
-To najgorsze dwa dni mojego życia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Pon 19:25, 04 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arwen
Ślizgonka



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:36, 04 Paź 2010    Temat postu:

Arwen podciągnęła się i wyszła z basenu. Nie zwracając na nikogo uwagę poszła między drzewa. Wspięła się na sam szczyt wielkiej sosny i zaczęła rozglądać się po okolicy. Zeskoczyła. Podeszła do Kariny i coś szepnęła jej do ucha. Podeszła do Białego Wilka i też mu coś szepnęła mu do ucha. Wiktor od razu zrozumiał co ona chce zrobić.
-Nie pozwalam- powiedział cicho.
-Niestety żal mi go- odpowiedziała chłodno Arwen.- Za dużo czau z nim spędziłam.
Chłopak o białych włosach do niej dołączył.
-Gotowy?- zapytała.
Chłopak tylko kiwnął głową. Wskoczyli i zanurkowali. Płynęli do tej jaskini gdzie Arwen zostawiła Zetę. Po minucie dołączyła do nich Karina. Karina ocuciła Zetę. Arwen związała mu ręce z tyłu.
-Idziesz z nami- stwierdziła i zanurkowała.
Karina pomogła wstać swojemu bratu i razem z chłopakiem (o białych włosach) pomogli mu płynąć. Wynurzyli się.
-Dotkniesz go to stracisz rękę. To się tyczy wszystkich- powiedziała Arwen.
Karina wynurzyła się pierwsza, po niej wynurzył się Zeta, a na końcu Biały Wilk. Posadzili go pod drzewem. Arwen rozpaliła ognisko.
-Podziękujesz mi później- powiedziała do Zety i wspięła się na drzewo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Zakazany las Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 25 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin