Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:06, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Chwycił Koko za kostkę i uderzył Garre,który spojrzał na niego wściekle.Koko ryknęła,kiedy Ona i Zeta popłyneli w jakiś inny tunel.Chłopak uniemożliwił nikomu wejście do tuneli i rzucił Koko do klatki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:11, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Arwen zanurkowała i znalazła jeszcze jeden tunel.
-Za dużo czasu z tobą spędziłam- powiedziała wyłażąc z jakiegoś tunelu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:19, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Widać wszędzie mnie znajdziesz...-Zaskrzeczał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:21, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-W twoich lochach wszędzie- powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:27, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Moje lochy...-Westchnął.-No tak...W zimie krązyłaś tu jak głupia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:34, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Arwen spojrzała na Zetę.
-Bo mi się przypomniał Upiór w Operze- naburmuszyła się.- A przez pierwszy dzień oprowadzałeś mnie po swoich lochach Upiorku.
-A ty jesteś Christine- przypomniał mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:35, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Może powiecie mi,dziewczynki jak nazwiecie swoje dzieciaczki,co?-Zapytał chłopak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:40, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Raoul... Albo Christine... Albo Maggie... Albo... sama nie wiem- powiedziała Arwen zanim zdążyła ugryźć się w język. Zaklęła.- I na co mi to było.
-Nadal jesteś taka przewidywalna z imionami dla dziewczynek- stwierdził Zeta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:43, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Marii lub Garra-Odezwała się wkońcu Koko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:50, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zeta spojrzał na Koko.
-Garra?- zapytał.- A czemu na przykład nie Akka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:52, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Obrzydlistwo-Powiedziała i skrzywiła się.-I nie móeię o imieniu.O tobie.-Dodała i splunęła mu w twarz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:02, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopak złapał Koko za gardło. Arwen wyprostowała się i kopnęła Zetę prosto w najsłabszy kręg. Przyczaiła się do kolejnego ataku, a w tym czasi Zeta puścił Koko i odwrócił się do Ar przodem.
-Wschodnie sztuki walki?- zapytał.
Arwen popatrzyła na niego.
-A bo co?- zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:07, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak sobie...-Powiedział i dotknął jednego punktu na szyji Ar.Ta padła na ziemie.Znów chwycił Koko za szyje.Wypuścił ją z klatki i uderzył pięścią prosto w brzych kilka razy,aż krew zaczęła wylewać się z jej ust.-Dziecku nic nie będzie...Jest zbyt malutkie-Zaśmieł się
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Nie 19:13, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:15, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Do jaskini wszedł Garra. Od tyłu dotknął tego samego punktu, którego dotknął zeta. Tym razem to on padł. Arwen ocknęła się.
-Mój łeb- powiedziała i spojrzała na leżącego Zetę. Podeszła i odwróciła go, żeby leżał na plecach. Kopnęła go w sam środek brzucha.- To za szyję.- Popatrzyła na Garrego.- Zabierz stąd Ko. Ja się zajmę Upiorem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Koko ,która kaszlała krwią i Garra cały w krwi wyszli z tunelu i zaczeli płynąć na brzeg zostawiając za sobą czerwone ślady.Z ust Koko wciąż leciała krew.
(Idę się kompać!Będe za jakieś 30 min :)Pisz CAŁY ten czas do takiego wielkiego posta-tosta dojdziesz :)Chętnie odpowiem )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Koko Malacana dnia Nie 19:27, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|