Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:18, 12 Gru 2009 Temat postu: Przy płocie |
|
|
Lynn szybkim krokiem opuszczała zamek, kierując się w możliwie najbardziej odludne miejsce.
Przystanęła przed płotem do wrzeszczącej chaty, po chwili znalazła sobie jakiś miły kamień do przysiądnięcia. Zapaliła papierosa i głęboko się zaciągnęła, wciągając zimne, zimowe powietrze, gdy nagle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:20, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...usłyszała cichy szelest za plecami.
- Hej słonko - Jo stała oparta o płot - jesteś beznadziejna w niezauważalnym wymykaniu się... Albo to to piękne ciało przyciąga wzrok - powiedziała, krzywo się uśmiechając.
- Masz za dużo wolnego czasu i chcesz kolejny szlaban?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:30, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Lynn zakrztusiła się dymem i odwróciła w stronę głosu.
- Hej, Piękna. - uśmiechnęła się bezczelnie, lustrując siostrę od stóp do głów. - Prawie zawału dostałam. Nie wiem, czy przez to, że mnie zaskoczyłaś, czy może przez twoje oszałamiające nogi.
Wyciągnęła paczkę mentolowych slimów w kierunku siostry, unosząc pytająco brwi.
- Zapalisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:32, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Jesteś niewiarygodnie narcystyczną osobą - mruknęła - tak zachwalać bliźniaczkę. I, za przeproszeniem, chyba jaja sobie robisz, nie palę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:37, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Narcyzm narcyzmem, ale to szczera prawda. - uśmiechnęła się, wstając i podchodząc do siostry. - Joooo... chociaż raz się zaciągnij, chcę zobaczyć, jak wtedy wyglądasz...
Wyciągnęła swojego papierosa w stronę siostry i czekała na reakcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:44, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę wahała się, po czym pokręciła głową.
- Spójrz w lustro, jak tak bardzo o tym marzysz - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:47, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pokręciła głową z niedowierzaniem, zaciągając się jeszcze raz.
- Jo, wiem, jak ja wyglądam. Ale chce zobaczyć, jak TY wyglądasz... jak wyglądają Twoje oczy. - przysunęła się bliżej do niej, mówiąc półszeptem. - No dalej, Jo. Zabaw się ze mną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:56, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na siostrę i zmarszczyła brwi.
- Lynn... mam ciut ciemniejsze oczy, to jest tak wielka różnica - powiedziała.
Spojrzała na siostrę.
- Chociaż i tak pewnie zaraz wyjedziesz mi z włosami...
Jo wzięła papierosa i zaciągnęła się.
- Szczęśliwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 20:04, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- To jest wielka różnica. - uśmiechnęła się szeroko, odsłaniając wszystkie zęby. - I tak, jestem bardzo szczęśliwa. Teraz jeszcze muszę cię upić i wykorzystać. O, właśnie... poczekasz tu chwilę?
Szybko pobiegła w stronę Świńskiego Łba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 20:17, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Miała ochotę ją zatrzymać jednak po chwili zrezygnowała. Nawet nie chciała myśleć o co chodzi z tym wykorzystaniem i skierowała myśli na inny tor, mianowicie jak to jest, że ona tyle jara i tyle biega. W końcu westchnęła i usiadła na ziemi opierając się plecami o płot, po chwili zaczęła dalej palić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 20:24, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Po chwili wróciła, ciągnąc ze sobą rudowłosą dziewczynę, w ręce dzierżąc butelkę 0,7l Absyntu.
- Patrz, kogo znalazłam w Świńskim. - krzyknęła do Joan, ciągnąc Fumiko do miejsca rezydowania. - I patrz, co mam!
Usiadła na 'swoim' kamieniu, otworzyła butelkę i przyłożyła ją do ust. Odchyliła głowę do tyłu, biorąc dużego łyka alkoholu. Przełknęła i wzdrygnęła się. Spojrzała na obie towarzyszki, wyciągając butelkę przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 20:37, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Fumiko tak usilnie stawiała opór ciągnącej ją Lynn, że gdy ta w końcu ją porzuciła, legła na kolana. Otrzepała sie lekko i wykorzystujac to, że i tak była już na ziemi, usiadła w wygodniejszej pozycji. Widząc, że Lynn wyciąga w jej kierunku rękę z butelką tylko pokręciła głową.
-Ja dziś pasuję. Jeden szlaban za pijaństwo jak narazie mi wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 20:44, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Fuuuumi, tu nas nie znajdą. Musieliby chyba mieć wykrywacz pijanych uczniów, albo coś takiego. - Wstała i przysunęła się do dziewczyny, obejmując ją w pasie. - No dalej... napij się ze mną.
Spojrzała na siostrę, która spokojnie siedziała pod płotem i paliła pozostawionego przez nią 'papierosa'.
- Ah, Kochanie, zapomniałam wspomnieć. - uśmiechnęła się złowieszczo. - To nie jest zwykły papieros.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 20:55, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Wiem - powiedziała wzruszając ramionami, po czym szybko spojrzała spłoszonym wzrokiem na siostrę - to znaczy, domyślam się, że nie dałabyś mi nic zwykłego. Nie znam cię od dziś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 21:02, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Spojrzała z uznaniem na siostrę i uśmiechnęła się lekko.
- Mmm, Joanie, nie znałam Cię od tej strony. - spojrzała w dół, w głęboki dekolt Fumiko. - Ciebie, Fumi, od tej też nie, ale bardzo mi się to podoba.
Pocałowała ją lekko, dla zabawy, w usta, po czym odsunęła się i wyjęła z paczki kolejnego papierosa. Zapaliła go, po czym pociągnęła kolejnego łyka Absyntu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|