Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:26, 13 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Czepiasz się- mruknęła i zamknęła oczy. Sprawiała wrażenie, że śpi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Nie 11:29, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Siergiej spojrzał na dziewczyny. Najpierw na Arven, potem na Ko. Po chwili sięgnął po butelką piwa i pociągnął z niej łyk. - Koko, powiedz mi, miałaś takie barwne życie, żłujesz? Czy żałujesz swoich wyborów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:09, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Niektórych.-odpowiedziała po chwili zastanowienia.-Człam na kilka złotych strzałów przez co traciłam wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:15, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ar skrzywiła się. Złapała się za lewy nadgarstek i wstała. Wyszła na chwilę i pomieszczenia. Po kilku minutach wróciła z mniej zbolałą minę. Siadła i nic nie mówiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Nie 22:17, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Siergiej wyciągnął z torby "Cieplarnię" Aldissa, otworzył na zaznaczonej stronie i próbował skupić się na tekście, ale niestety mu to nie wyszlo. Oparł głowę o ścianę i zaczął coś nucić. Książka spadła na podłogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:14, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ar coś przełknęła. Otarła usta wierzchem dłoni.
-Co czytasz?- zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Wto 21:46, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Siergiej spojrzał na dziewczynę.- "Cieplarnię" Aldissa. A co?- zapytał ożywiony.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Siergiej Iwanov dnia Śro 18:11, 17 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:56, 16 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-"Cieplarnia"- mruknęła, wstała, podeszła i wzięła książkę do ręki. Otwarła na pierwszej stronie.- Niestety nie czytałam- powiedziała z lekko wstrząśniętą miną.- "Gdy wykopała w cieniu płytki grób
umarłej Wierze,
Z uśmiechem wątłym, przy łoskocie grud
o twardej leże
Przez łzy zakpiła: "Muszę prosić o mniej -
Mniej los odbierze"
We włosy wpięła różę; cóż za kir
po zmarłej Wierze?
"Jak dobrze - rzekła.- Wolna będę żyć
i świat przemierzę"
Lecz to - gdy cięgle stała, patrząc w mrok -
nie brzmiało szczerze"- wyrecytowała z pamięci zamykając książkę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arwen dnia Wto 22:08, 16 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Śro 18:14, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzał zdegustowany na Ar. - Nie czytałaś? To weź ja już zacząłem po raz.. nie wiem który. No mniejsza o to teraz Ty daj mi coś do czytania. - powiedział zamykając torbę.- Masz może coś rosyjskiego np. Pielewina? Wszystkie moje zostawiłem w domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:45, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-A jaką chcesz?- zapytała sięgając po plecak.- Mam wszystkie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Śro 21:17, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-No nie mów...- Siergiej nie mógł uwierzyć dziewczynie. - W takim razie daj mi "Szlem Użasa". Nie miałem okazji jej przeczytać, a miała wspaniałe recenzje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:22, 17 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ar przez chwilę grzebała w plecaku mrucząc coś niezrozumiałego pod nosem. W końcu wyciągnęła książkę.
-Masz. Przeczytaj sobie- powiedziała podając chłopakowi. Zawahała się chwilę.- Mam to po rosyjsku... Jeśli chcesz to możesz dostać po rosyjsku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Czw 20:12, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Siergiejowi zaświeciłty się oczy. -Oczywiście, że chcę po rosyjsku.- powiedział, a gdy Arven dała mu książkę zaczął ją przeglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Czytaj. Mam nadzieję, że ci się spodoba- powiedziała i schowała "Cieplarnię" do plecaka. Zmieniła się w jaguara i podeszła do ogniska. Zwinęła się w kłębek i zamknęła oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Nerade
Ślizgonka
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob 17:03, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Amy podeszła do płotu i rozglądała się po okolicy.
-Ślicznie tu- powiedziała sama do siebie.Położyła się na trawie i zaczęła marzyć o wszystkim, i o niczym.Po chwili poszła na chwilę do najbliższego drzewa i powiedziała do niego:
- Jak myślisz uda mi się tu?- śmiejąc się.- Jestem dziwna co nie ?-powiedziała Amy i jeszcze bardziej zaczęła się śmiać. Pobiegała troszkę po trawniku, i pomyślała:-Naiwna jesteś dziewczyno.Nigdy ci się tu nie uda.-pomyślała.Później podeszła do płotu i znów zobaczyła śliczny widok. Po ok. 1h przeszkodził/przeszkodziła jej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amy Nerade dnia Sob 17:11, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|