www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

George Weasley

George spojrzał na Ko.
- Widzicie? Swój swojego zawsze pozna.
Wstał i ujął ślizgonkę pod rękę
- To gdzie idziemy jaśnie panno? - zapytał

Koko Malacana

-Do gospody-Powiedziała i ruszyli do wyjścia z WS

Melissa Cotan

Melissa patrzała za odchodzącą parą.
- Twoj brat zawsze taki...jakby to ująć...towarzyski?

Fred Weasley

- Taak, ale tylko do niektórych. On już tak ma. Do jednych nie wymówi ani słowa, bo uważa że nie są godni jego uwagi, za to do innych będzie cały czas coś gadał, itp - odpowiedział chłopak

Marii Malacana

Marii wkroczyła do wielkiej.
-O!Słynny pan Ge...Fr...Ge...Weasley!-Powiedziała podchodząc do nich.

Lee Manson

- O! Kolejni Weasley'owie! Witamy w zamku! Eee, a ty komu ukradłeś naszywkę Slytherinu? - zwrócił się do jednego z bliźniaków.

Koko Malacana

(Jednego z bliźniaków nie ma idioto -.-)

Lee Manson

( aha, nie zauważyłem xD)

George Weasley

( xD )

Ron Weasley

Do Ws wszedł Ron i usiadł przy stole.
- Hej - powiedział

George Manson

George wszedł do WŚ trochę zestresowany. Usiadł przy stole gryfonów ( liczył, że tam zostanie przydzielony ). Zaczął jeść szarlotkę kiedy podszedł/podeszła do niego...

Ron Weasley

Ron...A raczej nie przyszedł, tylko zamachał.
- Hej, ty tam. CHodź tu do nas...

George Manson

Podszedł i rzekł:
- Cześć jestem George! A ty? - spytał gryfona.

Fred Weasley

- To jest Ron - odpowiedział za niego brat. - A ja jestem Fred. Te osoby co tu widzisz koło nas to: Melissa, Marii...no i Lee.

George Manson

- Lee!! - krzyknął - Ty!!! Wracaj tu!!! - krzyknął, gdy brat zaczął uciekać. Złapał go za koszulkę i przygwoździł do ściany - Gdzie jest moja muzyka z kompa!!!???