www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Maribel Vea

- To gratuluję odwagi - powiedziała. Następnie wstała i podeszła do chłopaka. Rozejrzała się, czy aby nie obserwuje ich jakaś niepożądana osoba, po czym lekko go pocałowała.
- Wiesz...ty też jesteś niczego sobie - dotknęła jego bicepsu po czym dodała - Lubię "mięsiastych "chłopców

Lee Manson

- Dzięki - powiedział nadal zarumieniony - A Jared? - spytał.

Maribel Vea

- Nie musi się dowiedzieć...- odpowiedziała obojętnym tonem.

Lee Manson

- Niech Ci będzie - powiedział też obojętnie.

Maribel Vea

- Nie wiem jak Leto by zareagował gdyby się dowiedział, że go zdradzam. Najpierw z Esaim a teraz z Tobą - zaśmiała się - W gruncie rzeczy, to nie znam go aż tak dobrze, jak się wydaje.

Lee Manson

- Rozumiem - rzekł - Z Esaiem? Tym ślizgonem?

Maribel Vea

- Taak. Znasz go? - zapytała

Lee Manson

- Słyszałem o nim. Kiedyś chodził z Sandrine Holt - powiedział - Raczej szukam stałego związku, ale przelotny romans nie zaszkodzi.

Maribel Vea

- Dziwne, że mówisz, że szukasz stałego związku, skoro z Kashą ot tak zerwałeś - powiedziała pstrykając palcami - A zawsze myślałam, że Gryfoni są tacy szlachetni itp...

Lee Manson

- Zerwałem, bo nam się psuło - rzekł.

Frodo Ringet

Frodo wszedł do WS i usiadł przy stole.
- Hej - rzucił do Maribel i Lee - co tam??

Lee Manson

- Cześć Frodo. Co tam? - spytał.

Frodo Ringet

- A nic ciekawego - odpowiedział - Co tak stoicie? Może usiądziecie?

Lee Manson

- Masz rację - i Lee usiadł na miejscu - U mnie też nic ciekawego.

Jared Leto

Do wielkiej sali wszedł Leto i podszedł do grupki uczniów siedzącej przy stole dla puchonów.
- Cześć wszystkim. Cześć skarbie - dodał przytulając Maribel i całując ją w szyję. Po chwili usiadł obok niej - Co tam u was ?