www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Lee Manson

- I panowie... Jedziemy z nimi. A tak w ogóle Joan to co Ci ta Puchonka zrobiła? - spytał.

Kasha McKin

Kasha uśmiechneła się złowieszczo:
-Ja robie kotlety!

Liliane Pheonix

(Jak robimy Piłe, to Lee dowodzi xD Widać ma chłopak wprawę)

Joan Wingfield

- Urodziła się, naprzykrzała, nie słuchała próśb moich i Lynn - zaczęła wyliczać Joan.

(Plastikowe łyżeczki można połamać i mogą boleć, Lil. Zwykłą łyżką wyciąć serce, tak jak chciał szeryf w Robin Hoodzie... nieważne^^").

Liliane Pheonix

(Ale zawsze bardziej oryginalne xD)

Lee Manson

- Dobra co teraz robimy? Od czego zaczniemy? - spytał.

Kasha McKin

-Wbij jej makaron w oko >F

Joan Wingfield

(No i zobaczcie jak żądza mordu integruje i jednoczy ludzi. ;D Oryginalnie... też fakt. Odetnijmy im ręce wpierw, o! Tak, tak, Claymore... Razz

).

Liliane Pheonix

(Skończyły mi się pomysły Razz

Zostawiam to dla was)

Liliane Pheonix

(Mwuhuhuha! Nóżki odetnijmy jednej, a rączki drugiej.)

Joan Wingfield

- Hm - mruknęła Joan - tasak, siekiera, katana, żelazko, nożyczki, jelita, krew, woda, trucizna, kwas... Zawsze chciałam zobaczyć jak człowiek dusi się własną krwią...

Gabriella Efron

(Zaczęłabym od nóg. Nie miałyby szansy uciec.)

Liliane Pheonix

(Najpierw rana otwarta, a potem sól... Taak Very Happy

)

Joan Wingfield

(A może spalimy im włosy, później wydłubiemy oczy, oderwiemy nos, zrobimy blizny Jokera i napuścimy na nią wściekła Lynn (jeśli ta się w miarę wczesnie pojawi... Razz

))

Joan Wingfield

(A były z was takie niewinne istotki... Btw, czy szanowny Joe, to kwestię 'jestem nowy w szkole' będzie ładował do każdego postu, aż zostanie przydzielony? ^^")