www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Claire Everett

- Yhym. - przytaknęła brunetka wstając. Zaczesała za ucho irytujący kosmyk włosów, który notorycznie wciskał jej się w pole widzenia. Spojrzała na Koko z lekką wdzięcznością. Właśnie takich pytań nie trawiła.
- Prowadź. - stwierdziła z prawie niewidocznym uśmiechem w stronę nowej znajomej.

Alyss Mainwaring

Alyss weszła do Wielkiej Sali i usiadła przy stole Puchonów. Przed nią pojawiła się apetycznie wyglądająca jajecznica, którą od razu zaczęła jeść. Była bardzo głodna. Nie skończyła jeść, gdy do sali weszła/wszedł...

Gabriella Efron

...Gabi.
Od razu wyłapała wzrokiem Alyss. Doczłapała się do niej i przysiadła: - Cześć. Miałaś rację, że nie czekałaś. Mówiłam, że długo będę spać, ale żeby od razu do dwunastej?! - pokręciła głową i upiła łyk soku, ze szklanki, która w tym momencie się przed nią pojawiła.

Alyss Mainwaring

-Cześć- Alyss skończyła jeść i uśmiechnęła się go Gabi.- Miałam jeszcze trochę na Ciebie zaczekać, ale byłam potwornie głodna. Zjadłam za dużo i zwymiotowałam, a później znów poczułam się głodna.

Gabriella Efron

- To raczej nie dobrze! - zauważyła, zerkając znad swojego talerza na Puchonkę. - Jakieś choróbsko się przyplątało?

Alyss Mainwaring

Alyss zastanawiała się przez chwilę po czym odpowiedziała:
-Raczej nie.- W jej głosie słychać było nie pewność, ale po chwili pewniejszym tonem dodała- Na pewno nie, bo teraz czuję się znakomicie.

Gabriella Efron

Gabi gwałtownie wciągnęła powietrze: - Jesteś w ciąży!

Alyss Mainwaring

Dziewczyna zakrztusiła się sokiem.
-Myślisz?- zapytała. Zastanowiła się przez chwilę, po czym dodała bez przekonania- Nie to chyba nie możliwe. O rety! A jeśli masz rację?!- Puchonka była przerażona, złapała się za głowę i zaczęła płakać.- Rodzice wpadną w szał, kiedy się dowiedzą! Ja mam dopiero 15 lat!

Gabriella Efron

Tym razem Gabi zakrztusiła się kęsem kanapki. - Ja to rzuciłam żartem, nie wiedziałam, że ty... możesz... - Gabi nie wiedziała co powiedzieć. - Dobra, najpierw się uspokoimy. I pomyślimy. Po prostu musisz iść do lekarza.

Alyss Mainwaring

-Mam się uspokoić- Alyss podniosła głowę znad stołu i spojrzała na Puchonkę.- Chyba sobie żartujesz- ponownie zakryła twarz rękoma i się rozpłakała jeszcze bardziej niż wcześniej.

Gabriella Efron

Gabi przysunęła się do Puchonki i ją przytuliła. - Mówię ci, że będzie dobrze. Iść z tobą do lekarza?

Alyss Mainwaring

-Naprawdę, pójdziesz ze mną?- zapytała z nadzieją. Podniosła wzrok na dziewczynę i uśmiechnęła się do niej z wdzięcznością.- Wiesz, mój chłopak mnie rzucił, miesiąc przed moim przyjazdem tutaj.

Gabriella Efron

- Oczywiście, że pójdę. - Gabi mocniej przytuliła Alyss. - Ale jestem pewna, że to była tylko chwilowa niestrawność...

Alyss Mainwaring

-Dziękuję Ci- Puchonka przestała płakać i otarła rękawem zapuchnięte oczy od tego niedługiego, ale gwałtownego i potężnego wybuchu płaczu.- Może masz rację i to tylko chwilowa niestrawność- powiedziała.

Arwen

Ar weszła do WS. Uniosła lekko głowę i zobaczyła dwie Puchonki. Podeszła do nich. Kaptur nadal zasłaniał jej twarz.
-Cześć- przywitała się.- Już niestrawność minęła?- zwróciła się do Alyss