www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Esai Morales

- Oj, to wiedz, że raczej nigdy się nie utopisz ze szczęścia, bo taka dziewczyna jak Joan, nigdy nawet na ciebie nie spojrzy...A teraz zejdź nam z drogi bo wychodzimy - powiedział.

Natasza Rostow

- Widzicie, co żeście zrobili? - powiedziała Nasza - Przez was Joan wyszła...

cedrik diggory · Gość

Ced pobiegł za nią. - Hej, hej Joan. Ja nie chciałem przepraszam. Ja ... tak wyszło. Wybacz mi, to sie nigdy nie powtórzy. - w jego oczach widac było skruchę, szczerą skruchę.

Amy Kartha

- Mężczyźni....Wieczne dzieci - skomentowała Ami - Natasza idziemy stąd? Chyba nie masz ochoty się przysłuchiwać tym głupim kłótnią?

Esai Morales

- Patrzcie go ! Już ucieka - zaśmiał się - Boi się, a zaraz będzie się tłumaczył, że niby chciał ją tylko przeprosić...Eh, chodźmy, do tej Chaty.

Joan Wingfield

- Aha, fajnie. Odpie*dol się ode mnie - warknęła do niego wściekle.

(Jak napisałam, że wszyłam, to WYSZŁAM z tematu i mnie NIE MA).

Natasza Rostow

- Jakaś mądra decyzja w końcu - powiedziała Natasza wstając od stołu.
Wzięła Amy i Esaia za rękę i wyszli z WS, zostawiając ją pustą.

cedrik diggory · Gość

-W takim razie zastrzel mnie! - krzknął za nią Ced.

Esai Morales

(dobra, jakby co to jeszcze nie do końca wyszliśmy)

Esai podszedł do Ceda i powiedział:
- Ja cię z chęcią zastrzelę...A od Joan trzymaj sięz daleka, bo pożałujesz.

cedrik diggory · Gość

Nie ty mnie nie zastrzelisz, zrobi to Joan. - odpowiedział Ced dalej wpatrując się w odchodzącą Joan.

Amy Kartha

(sory za off top ale inaczej się nie da. Cedrik proszony o przeczytanie wiadomości na pw!!!!!!!!!)

Natasza Rostow

- Esai daj spokój. Widzisz, że do niego nie dociera. Chodź - powiedziała i wyciągnęła go z WS.

(TAAK, już nas nie ma. Nieodwołalnie do k***y nędzy Smile

)

cedrik diggory · Gość

o co chodzi z tym pw? - zapytał Ced, nie obdarzając nawet dziewczyny spojrzeniem.

Natasza Rostow

(pw czyli prywatna wiadomość. I to nie było jako do twojej postaci, tylko Amy pisała do Cb. Nie widzisz, że jest w nawiasie?)

cedrik diggory · Gość

(już zmieniłem)