Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agnes Fothsperght
Nauczycielka OPCM & Opiekunka Gryfonów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Pią 15:59, 04 Gru 2009 Temat postu: W sowiarni |
|
|
Agnes weszła do sowiarni trzymając w ręku list. Szukała dosć szybkiej sowy, która jeszcze dzisiaj ten list dostarczyłaby. Nie usłyszała jednak gdy do sowiarni weszła/wszedł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 19:00, 12 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
... Lynn.
Wybrała bez zastanowienia jedną z ciemnoszarych sów. Musiała wysłać list do rodziców i nie była z tego faktu zbytnio zadowolona. Przywiązała sówce list do nóżki i zwierzątko szybko ruszyło w powietrze.
Już prawie opuszczała pomieszczenie, gdy usłyszała znajomy pisk. Przez jedno z okien właśnie wleciał jej ukochany puchacz wirginijski, Maeglin. Na widok właścicielki zaczął szczęśliwie piszczeć, siadając na żerdzi.
Lynn podeszła do niego szybko i zaczęła uciszać, głaszcząc po główce i dając mu zdechłą mysz. Zauważyła maleńką paczuszkę przywiązaną do jego nóżki. Z walącym sercem rozejrzała się dookoła siebie, po czym szybko odwiązała pakunek i schowała go do kieszeni. Drżącą dłonią jeszcze raz pogłaskała sówkę, całując ją w 'czoło' i prawie biegiem opuściła Sowiarnię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lynn Wingfield dnia Wto 22:13, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes Fothsperght
Nauczycielka OPCM & Opiekunka Gryfonów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Nie 15:01, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Agnes przyglądała się temu z zastanowieniem. "Ciekawe od kogo dostała tę poaczuszkę" pomyślała po czym wyszła z sowiarni rozmyslając o wielu sprawach jednocześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasha McKin
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: California
|
Wysłany: Wto 19:22, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Lee i Kasha weszli do sowiarni i podeszli do miroesy:
-To jest miroesa-Powiedziała i pokazała mu śnieżnobiałą sowe.Sowa dziobała kashe dzióbkiem więc ta dała jej krakersa:
-a gdzie jest twoja?-zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee Manson
Gryfon
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Yorkshire, w RL Sandomierz ^^
|
Wysłany: Wto 19:25, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Piękna. Tam wyżej - pokazał kasztanową sowę pohukującą radośnie. Sowa była mała - Mam ją od nie dawna. Ok 1 tyg. Pomożesz wymyślić imię dla niej. To ON - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasha McKin
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: California
|
Wysłany: Wto 19:32, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Jest piękny!-powiedziała-może Miron,Kasztan ewentułlnie kasztanek,Buni,Maraseon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lee Manson
Gryfon
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Yorkshire, w RL Sandomierz ^^
|
Wysłany: Wto 19:33, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- OO... Kasztanek pasuje. Masz superowe pomysły - powiedział z zachwytem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasha McKin
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: California
|
Wysłany: Śro 19:08, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kasha pokazała kashinie śnieżnobiałą sowe:
-No i co?Nie pamiętasz Miroesy?-zapytała biorąc ją na ręke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kashina Antino
Gryfonka
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Los Angeles
|
Wysłany: Śro 19:10, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nagle Kashina weszła do Sowiarni: Kasha już jestem!- mówi do Kashy Kashina - Zaraz musimy wracać na lekcje- powiedziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kashina Antino
Gryfonka
Dołączył: 06 Sty 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Los Angeles
|
Wysłany: Śro 19:11, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
aha!- przypomniała sobie Kashina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliane Pheonix
Gryfonka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Yersey
|
Wysłany: Nie 21:46, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Liliane wbiegła do sowiarni razem z Gabriellą. W ręku trzymała średniej wielkości kopertę obwiązaną wstążką. Nie zdążyła nawet nabrać tchu, a usłyszała radosny skrzek:
- Beliar! - uradowana dziewczyna wystawiła rękę na którą opadla sowa. Pieszczotliwie głaskała majestatycznego puchacza, który odwzajemniał to lekkim dziobaniem w palec. Gryfonka uśmiechnęła się do ptaka, co ten zrozumiał natychmiastowo. Z gracja wysunął jedną nóżkę, aby jego pani mogła zawiązać pakunek.
- Poczekaj jeszcze chwilę - powiedziała - zaniesiesz list do rodziców, ale potem dostarczysz jeszcze jeden... Gabriella, daj swój list.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liliane Pheonix dnia Nie 21:47, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Efron
Puchonka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Proszę. - Uśmiechnięta dziewczyna oddała list. - Masz naprawdę piękną sowę!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabriella Efron dnia Nie 21:51, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliane Pheonix
Gryfonka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Yersey
|
Wysłany: Nie 21:55, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gryfonka wzięła list i odwzajemniła uśmiech. Przywiązała go do drugiej nóżki Puchacza i pogłaskała go na pożegnanie. W odpowiedzi usłyszała radosne pohukiwanie, następnie ptak wzbił się w powietrze i wyleciał przez okno. Liliane jeszcze przez chwilę patrzyła, jak jej ukochane zwierze znika za drzewami, a następnie zwróciła się do Puchonki.
- Zaraz zacznie się cisza nocna. Ja idę do PW... szkoda, że nie jesteśmy w tym samym domu - westchnęła ze smutkiem - To co? Widzimy się jutro?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Liliane Pheonix dnia Nie 21:56, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriella Efron
Puchonka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:01, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, myślę że mamy jeszcze kilka wspólnych tematów do obgadania.- odrzekła z uśmiechem - To do jutra! - pożegnała się po czym zbiegła ze schodów i udała się do PW Puchonów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gabriella Efron dnia Nie 22:02, 31 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liliane Pheonix
Gryfonka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: New Yersey
|
Wysłany: Nie 22:04, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dobranoc! - pożegnała się i pobiegła prosto do PW Gryfonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|