Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate Diggory
Gość
|
Wysłany: Pon 15:24, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Do PW z impentem wpadła czarnowłosa dziewczyna i odrazu rzuciłę się Cedrikowi na szyję - Ced - wyrzuciła z siebie jednym tchem, a po jej policzkach popłynęły łzy - tęskniłam - tu spojrzała na chłopaka i uśmiechnęła się do niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
cedrik diggory
Gość
|
Wysłany: Pon 15:26, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Kate - wydyszał chłopak - księżniczko - uśmiechnął się do dziewczyny. - Mama zostałą z Rogerem? - zapytał z uśmiechem na twarzy.
Ostatnio zmieniony przez cedrik diggory dnia Pon 15:26, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 15:26, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Ejejejej - zawołał Esai - Kim ty jesteś, że tak tu wbiegasz, co? Nie widzę na twojej szacie, herbu żadnego domu, a to oznacza, że na razie jesteś bezpańska, więc wypad stąd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cedrik diggory
Gość
|
Wysłany: Pon 15:29, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie Esai, tylko spokojnie. - spojrzał na chłopaka - to moja siostra, mała Kate. Nie złośc się - spowrotem spojrzał na siostrę - ja też tęskniłem - i już trzeci raz tego dnia ją przytulił.
Ostatnio zmieniony przez cedrik diggory dnia Pon 15:35, 07 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natasza Rostow
Gryfonka
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:31, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
(nie no ja zaraz umrę. muszę się wtrącić. Też nie pisze się przez rz, do chuja jego maci ;//)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 15:32, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie obchodzi mnie, czy to twoja siostra czy nie - nie ustępował Esai - Niech stąd wyjedzie. A jeśli coś ci nie pasuje, to idź razem z nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate Diggory
Gość
|
Wysłany: Pon 15:33, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Esai? - zapytała przyglądając się chłopakowi. - Jestem Kate i przyjechałam tu do szkoły. Nie dostałam jeszcze przydziału, ale chciałem się zobaczyc z bratem. - powiedziała to wszystko ze stoickim spokojem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pon 16:32, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Joan wyglądała, jakby chciała skomentować słowa dziewczyny, ale po chwili oparła głowę na ramieniu siostry, stwierdzając, że nie ma siły komentować.
- Och, ja to miło wiedzieć, że nei dacie mnie zgwałcić - mruknęła do siostry i Esaia. - Kochani jesteście.
(Wybaczcie, nie mam siły wysilać mózgu do czegoś ciekawszego ;P).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 16:36, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Esai usiadł po drugiej stronie Joan.
(bo chyba nie ma tu Ceda?)
Jak chcesz to ja też służe ramieniem - powiedział uśmiechając się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pon 16:46, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Joan uśmiechnęła się pod nosem i pocałowała chłopaka w policzek.
- Dzięki - mruknęła do niego, po czym oparła głowę na jego ramieniu zgodnie z propozycję chłopaka (spróbowałby tylko tam być... ;P).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 16:49, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
(wiesz, po nim to już nic nie wiadomo)
- Oo, jak miło - powiedział i pogłaskał ją po głowie, Jednocześnie posłał Cedowi spojrzenie mówiące-"No i którego wybrała?Napewno nie ciebie, więc se odpuść".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pon 16:53, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Esai nie do twarzy ci z taką miną - powiedziała z aluzją. - Zresztą wszyscy dajcie mi święty spokój, bardzo dobrze jest mi w samotności. Jest kilka minusów, ale co tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 16:57, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak mówisz...To wymień 10 zalet i 10 minusów. Jeśli ci się nie uda wymyśleć aż 10 minusów, to zostaniesz moją dziewczyną. Co ty na to? - zapytał z ożywieniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pon 17:07, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Dziesięć minusów? - Joan zmarszczyła brwi. - Nie dostaję prezentów. Własnie, Esai, jestem materialistką, nie chcesz takiej za dziewczynę, poważnie. Nikt mnie nie zmusza do pływania w jeziorze i nauki pływania - chociaż nie wiem czy to brać na plus czy minus. Nie mam się do kogo przytulić w nocy, jeśli Lynn siedzi w barze. Po czwarte zdecydowanie więcej czasu spędzam w samotności nad wodą, chociaż to też można wziąć, za plus. Mniejsza. Piąty minus to będzie... huh, brak kogoś kto by mnie całym sobą zasłonił przed adoratorami - rzuciła chłopakowi spojrzenie mówiące 'nie chodzi mi o ciebie'.
- Huh, musi być aż dziesięć? Lynn nie ma na kogo narzekać, więc narzeka na mnie.
Westchnęła.
- W sumie nie zgodziłam się na ten układ, więc już mogę dać sobie spokój, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pon 17:10, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Możesz, jasne że możesz - powiedział - Ale nie wiem jak ty, ale ja i tak jestem pewny, że kiedyś będziemy razem. Nie oszukasz przeznaczenia Joan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|