Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Nie 19:43, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Esai podniósł jedną brew.
- Skoro nie chcesz mojej pomocy... - nie dokończył tylko usiadł na fotelu tyłem do dziewczyn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:46, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie fochaj się!Będziemy ci mówić!-Powiedziała podchodząc przed chłopaka-A teraz wybaczcie!Ide do Ravenclawu-Powiedziała wzieła aparat i wyszła
Gdy wróciła trzymała w ręce wielkie pluszowe serce i ogromny bukiet złożony z róż, tulipanów i irysów.:
-Och...!Jaki ten Leto jest miły!-powiedziała-A to miało być dla Maribel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marii Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:52, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie gadaj,że dostałaś to od Krukona!?-Zapytała z niedowierzaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:53, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak,właśnie od krukona-Potwierdziła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 19:53, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Joan spojrzała na Esaia.
- Nie jesteś z Maribel, ani nic? Toć... ach, dzień zakochanych dziś jest! - powiedziała do chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Nie 19:54, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Esai ukradkiem zerknął na prezent trzymany przez Koko...Następnie zwrócił się do Joan
- Nie, nie jestem. Jak widać..
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esai Morales dnia Nie 19:54, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 20:01, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ech, już się nie orientuję w tych sprawach... i Bogu dzięki w sumie - mruknęła rzucając spojrzenie Jasonowi. - Ale ona... jest z Leto czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Nie 20:02, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Esai wzruszył ramionami
- Już się w niczym nie orientuję..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:03, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Jak widać-Pokazała prezenty od Leto-Nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 20:12, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Hm, mi Maribel kojarzy się z taką wredną su-... nie będę kończyć, ale Leto to naprawdę równy facet. I zabiłabym ją chyba, gdyby ciebie jakoś zraniła (och, hipokrytka z Joan ;P) - powiedziała do Esaia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joan Wingfield dnia Nie 20:15, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 20:12, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
W tej chwili do PW wpadła Fumiko. Jej krokom towarzyszył stukot butelek.
-Witajcie, przyjaciele - krzyknęła od wejścia - Popatrzcie tylko, co mam - powiedziała i ustawiła na stole rządek butelek z alkoholem. Było tam wszystko od wina do czystej - Miała być impreza, wiec jest - uśmiechnęła sie do zgromadzonych Ślizgonów. Zdjeła płaszcz i rzuciła go na jeden z foteli i wzieła sie za wyczarowywanie różnorakich kieliszków.
- Przydałaby się jeszcze jakaś muzyka - mruknęła do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 20:14, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- FUMI, Ty mój osobisty Boże! - krzyknęła zabierając jej butelkę, po czym znów usiadła na kanapie i straciła cały entuzjazm - ja to miło cię zobaczyć w ten najbardziej przygnębiający dzień roku! A co do muzyki...
Machnęła różdżką i pojawiły się głośniki, z których po chwili zaczęła lecieć muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Nie 20:16, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Esai jak zwykle jeden z pierwszych chętnych do picia, chciwie zagarnął kilka butelek z alkoholem i siadając koło Joan zaczął pić z gwinta...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esai Morales dnia Nie 20:16, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 20:19, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie tak ostro - zaśmiała sie Fumiko - chyba nie chcecie skończyć tak jak ja niedawno? Leżąc niemalże pod stołem w Gospodzie...ugh - wzdrygnęła się dziewczyna na myśl o brudach w lokalu. Jednocześnie sama wzieła butlkę piwa i usiadła w fotelu na przeciw kominka.
- A zatem... Jak wam mija ten cudownie idiotyczny dzień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 20:20, 14 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Fumi, przejmujesz dzisiaj obowiązki starszej siostry - powiedziała do dziewczyny.
Raz na rok można się upić i mieć kaca, pomyślała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|