Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Śro 18:34, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- ok Fu. - chłopak machnął różdżką i z sufitu zaczęło się sypać konfetti - Wedle życzenia jest konfetti.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 20:55, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-To miał być żart - zaśmiała się ruda - ale dzięki.
Chłopak był bardzo miły. Fumiko zastanawiała się co z innymi uczniami.
-Wiesz, jestem nowa i nie wiem jeszcze kto?, co? i jak? Mógłbyś mi krótko streścić co się działo jak mnie nie nie było? Kogo się trzymać, a z kim się nie zadawać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 22:07, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Po odstawieniu Fumiko do sypialni, Lynn weszła do pokoju i rzuciła się na skórzaną kanapę. Przez chwilę podziwiała w spokoju tańczące płomienie w kominku, gdy nagle wpadła na pewien pomysł. Szybko wstała i niemalże wybiegła z pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lynn Wingfield dnia Pon 15:27, 07 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Pią 15:21, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Esai wszedł do PW i usiadł na fotelu. Był zaspany i zmęczony...nic mu się nie chciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 21:39, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Do pokoju wspólnego weszła Fumiko. Miała ochotę przejść sie na błonia, ale ze względu na godzinę nie chciała się narażać. Usiadła więc w jednym z foteli i zaczęła czytać książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 21:45, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Do pokoju wpadła biegiem Lynn i, dysząc ciężko, rzuciła się w tył na jeden z foteli. Jak się okazało, zajęty.
- O, hej, Fumi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 21:48, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Hyj - wydusiła Fumiko czując, że ma przynajmniej jedno płuco zgniecione - Jes jakiś powód, dla którego chcesz mnie zabić, czy to nieumyślne spowodowanie śmierci?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 21:51, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Powód jest. - Spojrzała w górę, częściowo na twarz Fumiko, częściowo na jej biust. - Miło mi się na ciebie patrzy z tej perspektywy.
Wstała i zasiadła na fotelu obok, przysuwając go bliżej.
- Więc, co ostatnio robiłaś? Jakiś nowy szlaban na koncie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 21:55, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- A wiesz, jakoś nie było okazji załapać żadnego. Po tym ostatnim się nie wychylałam, ale wiesz, jestem otwarta na propozycje w razie czego - mrugnęła do Lynn.
- A jak wam się żyje w Hogwarcie? Coś nowego? Coś ciekawego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 22:09, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Joan weszła do pokoju i usiadła przy dziewczynach.
- Hej, Fu - powiedziała - o matko, co się stało z twoją książką...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pią 22:17, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-Cześć - odpowiedziała, po czym spojrzała na pozostałosci tego, co kiedyś możnaby nazwać książką - Hmm...myślę, ze to samo co z moimi organami wewnętrznymi - została zmiażdżona - wyjaśniła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 22:22, 11 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam. - uśmiechnęła się głupkowato do Fumiko, po czym odwróciła do siostry. - Hej, mała.
Odchyliła się w fotelu i wyciągnęła różdżkę z kabury na udzie. Machnęła, a przed nią na stole pojawiły się tosty z serem i butelka czerwonego wina. Widząc spojrzenia otaczających ludzi, wytłumaczyła:
- Naprawdę, nie chce mi się iść do kuchni...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lynn Wingfield dnia Pią 22:23, 11 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Scott Lee
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orlean
|
Wysłany: Nie 13:42, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- O, fajnie darmowe jedzenie - powiedziała Jason wchodząc do pw i zabrał z talerza trzy tosty. Zauważywszy że wszyscy mu się przyglądają powiedział
- No co? Mi też nie chce się iść do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:45, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Lynn weszła do pokoju i zauważyła Jasona jedzącego jej tosty.
- Ej, panie! - zawołała ze szczerym rozbawieniem w głosie. - Te tosty mają dwa dni!
Ponownie widząc zaciekawione spojrzenia, dodała:
- Nie, naprawdę, nie liczcie na to, że kiedykolwiek zachce mi się coś posprzątać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Scott Lee
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orlean
|
Wysłany: Nie 18:47, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Dwa dni, czy nie...wszystko jedno. Ważne że jestem głodny a nie ma nic innego pod ręką...-zaśmiał się Jason - A poza tym są pyszne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|