Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Sob 22:51, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Fumi z powątpiewaniem w oczach.
- Jak chcesz podać Sandrine veritaserum? Teraz będzie nas o wszystko podejrzewała. - zastanowiła się, a na jej twarz wstąpił psychiczny uśmiech. - Chyba, że użyjemy siły. Powinnam mieć trochę sznura w kufrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Sob 23:43, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak samo jak Esai'owi antidotum - pokazała Lynn język - Jeśli zaś chodzi o to moje "domowej roboty" veritaserum, to nie dziwcie się tak. Zaczęłam je robić jak byłam ostatnio w domu. Teraz jest jż gotowe. Zresztą nudziło mi się - wzruszyła ramionami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 0:28, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Joan zmarszczyła brwi.
- Wszystko ładnie, pięknie, ale podanie veritaserum jest nielegalne... Nie żeby eliksir miłosny był, ale jak wyciągniemy z niej to w ten sposób to cóż... nam też się oberwie. Nie chcę tak ryzykować...
Spojrzała w kominek pocierając skroń.
- Fumi, jednak zrobię tą odtrutkę - stwierdziła, wstając z fotela - nienawidzę pracować w sypialni, zamiast w laboratorium... kolejny plus domu... Ech, niedługo wrócę.
Mówiąc to wstała i wyszła z PW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 15:19, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Fumiko wpadła do PW. Jak zwykle kręciło się tam kilka osób, ale nie zwróciła na to uwagi. Liczyło się tylko to, że jakiś dzieciak zajmował jej kanapę.
-Zjeżdżaj, mały - warknęła do chłopca, a ten posłusznie zszedł jej z drogi. Ruda była wściekła. Rozważałanawet czy nie wypić trochę eliksiry na uspokojenie, ale stwierdzila, że jest zbyt leniwa, by iść po niego do dormitorium. Rozłożyła sie więc przed kominkiem gotowa walczyć z każdą napotkaną osobą. Po chwili...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 15:24, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
...podeszła do niej Joan.
- Co jest słonko? - zapytała siadają w swoim ulubionym fotelu, stojącym najbliżej kominka i przerzuciła przez poręcz nogi.
- Jeśli cię to pocieszy... mam eliksir - powiedziała, bawiąc się fiolką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Nie 15:43, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna otworzyła lekko oczy, które były uprzednio zamknięte i nieprzytomnym wzrokiem zaczęła szukać źródła głosu. Wtedy zauważyła Joan, która machała zachęcająco buteleczką.
-Daaaaj - wychrypiała wyciągając ręce.
Jo udawała, że tego nie słyszy, więc Fumiko spróbowała inaczej:
-Jo, kochanie ty moje...-zero reakcji - Joan Wingfield, do jasnej cholery! Jak mi tego nie dasz w tej chwili, to uduszę cię własnymi rękami, albo zrobię z tobą coś o wiele gorszego - podniosła głos unosząc się na łokciach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:22, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- To nie dla ciebie skarbie - powiedziała z przebiegłym uśmieszkiem - to dla naszego drogiego kolegi. A więc... co się stało?
Joan rozejrzała się i zauważyła, jak do pokoju wchodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Nie 18:25, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Sandrine.
Jako że kanapa przy kominku była zajęta, to podeszła do najbliżeszgo fotela i przysunęła go w stronę kominka.
Usiadła na nim i zaczęła się grzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:29, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Joan spojrzała na nią spod wpółprzymkniętych powiek.
- No proszę, a gdzie twój skrzat domowy? - skierowała pytanie do Sandrine, jednocześnie leniwym ruchem wsuwając fiolkę do rękawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Nie 18:30, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Tu Cię zdziwię...nie mam pojęcia - odpowiedziała spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:33, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Joan otworzyła gwałtownie oczy i uniosła brwi.
- No proszę, faktycznie niespodzianka. Dałaś mu trochę luzu, upiłaś i zostawiłaś samemu sobie? Skąd wiesz, że kogoś teraz nie gwałci, tudzież cię nie zdradza? - zapytała ironicznie, znów przymykając oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Nie 18:34, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Dla twojej wiadomości....jestem całkowicie pewna, że mnie nie zdradza - rzekła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:36, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Skąd ta pewność Sandrine? Skąd wiesz, że moja siostra nie przefarbowała włosów zaklęciem, nie założyła wyższych butów i nie podrywa go teraz? - zapytała z delikatnym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Nie 18:38, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- To może zamiast odpowiadać ci na pytanie, zadam ci takie same...Skąd wiesz że Jason nie poszedł wyrywać jakichś lasek w wiosce?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 18:41, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Siódmy zmysł - odparła jadowicie - wolę, żeby mój facet podrywał inne laski, niż był moim poddanym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilverSnow/images/spacer.gif) |
|