www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

... kroki Gryfona. Chłopak spojrzał na nią uważnie, próbując rozpoznać dziewczynę. W końcu uświadomił sobie, że Krukonka jest nowa.
- Witaj w Hogwarcie!- powiedział wyciągając do niej otwartą dłoń. U ...

- To nic w porównaniu z Tobą.- powiedział Gryfon całując dziewczyną w policzek.- Naciesz się nim! Ja musze już niesety lecieć.- powiedział smutno Chris zakładając dziewczynie naszyjnik.- Może zobaczym ...

Chris uśmiechnął się wesoło i odruchowo zaczął bawić się ukochanym kosmykiem włosów Puchonki.
- Masz piękny uśmiech.- napomknął Chris grzebiąc w kieszeniach spodni.- Pomyśłałem, że to może Ci się sp ...

- Spodobało ci się to stanowisko, co?- zapytał wesoło Gryfon przekrzywiając zabawnie głowę.- Wszystkiego czego tylko dusz zapragnie z okazji dnia kobiet! Takiej piękności każdy kłądzie u stóp pałtki r ...

- No czy ja wiem..- zamyślił się teatralnie Gryfon.- Jesteś pewna, że nauka może poczekać?- dodał chłopak parodiując postawę przewrażliwionej mamy.

- Nie dopuszczę byś przeze mnie zapominała o nauce!- stwierdził chłopak uśmiechając się zadziornie.- Pewnie w bibliotece czekają na ciebie jakieś... ciekawe i pasjonujące książki.- powiedział bez prze ...

- Też jestem tego zdania.- wymruczał Gryfon wtulając nos w pachnące włosy dziewczyny.- Masz jakieś konkretne plany na wieczór?- zapytał z przekornym uśmiechem chłopak.

Chris uśmiechnął się wesoło i odgarnął kosmyk z czoła dziewczyny.
- Jak miło Cię widzieć!- powiedział całując Puchonkę.- Jak ci minął dzień?

Chris wszedł szybko do Wielkiej Sali i odruchowo rozejrzał się wokół. Spora grupka uczniów rozmawiała przyciszonymi głosami, ale większość kończyła posiłek i niemrawo udawała się do dormitoriów. Gryfo ...

- Cóż, to moge powiedzić "do zobaczenia"- pożegnał sie Gryfon oddalając sie od dziewczyny najszybciej jak potrafi.

- Ale pałasz optymizmem.- skwitował Chris znów czując snie zke pod kołnierzem.- Bedzie tej bitwy, nie chce stracić życia...

- Czyli mówsz, że mam juz wybierać kwiaty na nagdorbek?- zapytał Gryfon uchylając głowe przed pociskami dzieczwczyny.

Chris oberwał jednym pociskiem dziewczyny, ale najwyraxniej nic sobie z tego nie zrobił. Podbiegł do dębu i złapał blondynkę od tyłu.
- Teraz moja droga, przywitaj się z zapą.- krzyknął Gryfon bezcer ...

- Zaraz Cię dorwę!- uśmiechnął się Chris strzepując z kaptura resztki snieznej bomby. Rzucił idealnie okrągłą kule i czekał na pisk przerażenia dziewczyny. Był niemalże pewny, że śnieżka trafiła w cel ...

Chris szedł osniezona ściezką oglądając otoczenie. Z niektórych warstw śniegu wystwały zielone źdźbła twary a jezioko zdawało sie powoli uwalniać spod ciemnkiej warstwy lodu. Gryfon usiadł na oblodzon ...