Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Czw 13:53, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Zgadzam się z Ami. Joan jest dzisiaj do wszystkich bojowo nastawiona...Co się stało ? Nie układa Ci się z Jasonem? - zaśmiał się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amy Kartha
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria - Eisenstadt
|
Wysłany: Czw 13:55, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ty też się uspokój Esai...A teraz pytanie do wszystkich !! Nie jedziecie na święta do domu? Zostajecie w szkole?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Czw 14:03, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja jadę. Ale tylko na parę dni. - odpowiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jared Leto
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rumunia - Bukareszt
|
Wysłany: Czw 14:05, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Mnie się o to nie pytaj. Chyba wszyscy wiecie, że zostaję na święta w szkole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Czw 14:13, 24 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Zostaję, nie lubię się pakować... Z Jasonem, świetnie, dzięki, że pytasz - powiedziała słodko - ale nie będę wam na głowach siadać, Amy wychowałam się z Lynn na Boga, nie potrafię odpuścić - tudzież być miłą - gdy się dzieje coś interesującego. Do zobacznia, gołąbki moje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin Smare
Gość / Były uczeń
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:37, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Do pokoju wspólnego krukonów na kolanach wślizną się Justin
-Siema!Jam jest Justin,co tam u was?
justin wstał a tuż przed jego twarzą zobaczył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter Grinch
Gość / Były uczeń
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:15, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Petera:
-Powaliło cię?Spodnie se zedrzesz i co wtedy?Omało co się przez ciebie nie przewróciłem!Zejdź mi lepiej z oczu.Powiedział peter i Oddalił się na pezpieczną odległość poczym na głos powiedział:
-Kretyn!-A usłyszał(a) to...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Peter Grinch dnia Wto 15:16, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Kartha
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria - Eisenstadt
|
Wysłany: Wto 17:05, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...Amy.
- Dobrze powiedziane.
Następnie zwróciła się do Justina:
- Czy Ty masz coś nie tak z głową? Oddaj mi swoją deskę ! Ale to już ! - powiedziała po czym wzięła od chłopaka deskę, wyciągnęła różdżkę i wymówiła jakieś zaklęcie, po którym deska zamieniła sie w pył.
- Krukoni mają się zachowywać odpowiednio. A nie jakby wyszli ze stodoły! Rozumiesz mnie ? - powiedziała i usiadła na fotelu przy kominku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronalda Hooch
Nauczycielka Latania Na Miotle
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:14, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Do pokoju pośpiesznym krokiem wkroczyła profesor Hooch:
-Czemu zabrałaś mu Deskorolke?-zapytała-Czyżby zrobił coś złego?Amy?-Zapytała i łagodmym wzrokiem patrzała raz na Amy raz na Justina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Kartha
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Austria - Eisenstadt
|
Wysłany: Wto 17:18, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- W tym domu panują pewne zasady...I nie dopuszczę, aby przez niego reputacja naszego domu zmalała. Na deskorolce to mógł sobie jeździć po błoniach a nie po szkole. I jestem pewna, że zarówno Jared, dyrektorka i nasz opiekun, zgodziliby się ze mną - odpowiedziała nauczycielce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronalda Hooch
Nauczycielka Latania Na Miotle
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:04, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pani Hooch weszła do pokoju wspólnego krukonów i położyła Jareda na kanapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maribel Vea
Prefekt Hufflepuffu
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saragosa
|
Wysłany: Czw 19:05, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję pani za pomoc - powiedziała Maribel głaszcząc chłopaka po głowie - Mam nadzieję że nic mu nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronalda Hooch
Nauczycielka Latania Na Miotle
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-napewno-Odpowiedziała-nie wiem czy moge przyjąć go do szkolnej drużyny...-Powiedziała zawiedziona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maribel Vea
Prefekt Hufflepuffu
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saragosa
|
Wysłany: Czw 19:12, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Maribel wstała zaskoczona
- Jak to? - zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ronalda Hooch
Nauczycielka Latania Na Miotle
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:17, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
-O mało co nie zasłabł-powiedziała-muszę porozmawiać z Dyrektorką-Żekła-Zapraszam cię do mojego gabinetu Maribel
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|