Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:47, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- No dobra. Siadaj, ja Ci je przyniosę - odpowiedział - Zaraz wróce ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:56, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Ide z tobą.-powiedziała i pociągnęłą za sobą chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:41, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ar i Amy weszły do kuchni. Od razu do Ar podbiegł jakiś skrzat.
-Tino?! Co ty tutaj robisz?- zapytała ze zdziwieniem patrząc na bijącego pokłony skrzata.
-Pan Paul kazał przyjechać...- zaszlochał Tino.
-Valentino, nie musisz się martwić, ale jako, że jesteś moim skrzatem masz wrócić do domu i opierdolić ode mnie Paula- powiedziała i skrzat zniknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Nerade
Ślizgonka
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob 19:43, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Kto to był ?-zapytała uśmiechając się Amy.Po tym jak zapytała Ar, spojrzała na menu i znów zapytała-No to na jaką zupę, albo danie masz ochotę?-zapytała śmiejąc się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:44, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-To był mój skrzat. Valentino- powiedziała i na wzmiankę o jedzeniu skrzywiła się.- Ja nie jem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Nerade
Ślizgonka
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob 19:49, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Dobra.To usiądź tam-wskazała na stolik przy końcu sali-a ja pójde po jakąś zupę albo coś...-powiedziała i poszła.Podeszła do jakiegoś skrzata i powiedziała:-Dla mnie 1 zupę ogórkową.Dziękuje-powiedziała i poszła do Ar.Gdy tak siedziały i gadały o szkole,skrzat przyniósł zupę Amy.-Smacznego!-powiedział skrzat i poszedł.-No to co według Ciebie jest najlepsze w naszej szkole?-zapytała Amy zajadając się zupą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amy Nerade dnia Nie 18:32, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:52, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Brak lekcji- mruknęła patrząc na skrzaty. Któryś właśnie przechodził. złapała go za chude ramię. Pochyliła się i coś mu szepnęła do ucha. Po kilku sekundach pojawił się przed nią kieliszek z czymś czerwonym. Ar wypiła i się uśmiechnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Nerade
Ślizgonka
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob 19:55, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Aha.Mi się najbardziej podoba nasz pokój wspólny, fajny jest co nie?Chociaż,pokój to pokój nie? -powiedziała spoglądając n Ar -Trochę nudno, bo nie ma więcej ludzi-powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:57, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
(Ej jedej problem - Ar nie umie mówić "o wszystkim i o niczym". Ona nie jest jaką świrniętą Gryfonką/Puchonką/Krukonką)
Ar patrzyła na jednego ze skrzatów, aż ten nagle zaczął wić się w agonii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy Nerade
Ślizgonka
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob 19:58, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Amy weszła do kuchni, żeby coś przekąsić.Podeszła do skrzata i poprosiła:- Jedną zupę jarzynową poproszę.-powiedziała i podeszła do stolika.Po ok.10 min. skrzat przyniósł zupę Amy, i powiedział:-Smacznego!-i odszedł.15 min. później podszedł/podeszła do niej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amy Nerade dnia Nie 18:43, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:00, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
(Spox. Naapisz odp do tego co sie dzieje)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Nie 18:11, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dmitri wszedł do Kuchni.
Od razu podskoczyło do niego pełno skrzatów, dopytujących się co mu przynieść.
- Wystarczy kanapka z serem, dzięki - powiedział i usiadł przy stole, patrząc na zabiegane skrzaty.
Nagle podeszła/podszedł do niego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dmitri Isayev Rostow dnia Nie 18:11, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:12, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ar, która była znudzona i głodna.
-Siema- mruknęła i spojrzała na krzesło.- Można?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Nie 18:15, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Tak, siadaj - odpowiedział nie odrywając wzroku od skrzatów.
Po chwili zaczął przypominać sobie chwile z Maribel i z Markiem, jednocześnie zastanawiając się z kim mu było lepiej.
Z tych wariackich myśli wyrwał go głos Arwen...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:16, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Jesteś z Rosji?- zapytała przypatrując się chłopakowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|