Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mark Davis
Puchon
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 16:04, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mark widział Dmitriego wchodzącego do kuchni.
Nie miał nic lepszego do roboty, więc postanowił też tam pójść i coś zjeść.
Wszedł do środka i usiadł koło reszty osób, które tam siedziały.
- Cześć. Jestem Mark. Część z was już znam, ale na wszelki wypadek wolę się przedstawić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:06, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ko lerząc na chłopaku i przyciskając go do ziemi pomachała Gryfonowi
-Koko je...stem!-zasapała z wysiłkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:08, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Gryfon zaśmiał się i zrobił najbardziej niewinną minkę, na jaką go było stać.
- Zrobisz krzywdę takiemu biednemu, głodnemu chłopcu? chcesz żebym umarł z głodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mark Davis
Puchon
Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
|
Wysłany: Śro 16:09, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Mark przyjrzał się scenie, która się przed nim rozgrywała.
- Jak stare, dobre małżeństwo - zaśmiał się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:11, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-A chcesz żeby umarły dwa życia?-zapytała wstając z podłogi.-Teraz muszę nadzwyczajnie dużo jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:14, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- Ale jeśli umrę, będziesz miała mnie na sumieniu. Chcesz, żeby to sięza tobą ciągnęło przez całe życie? - zaśmiał się - Ehh, ale niech ci będzie. Przyniosę ci nową zupę. Poszedł do skrzatów i wrócił z nowym talerzem pełnym zupy.
- Masz i ciesz się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:17, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ko uśmiechnęła się promiennie i dosiadła do stołu.
-Co tam nowego?-zapytała zapychając się zupą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:22, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- U mnie? Nic - odpowiedział - Ale widzę, że u ciebie coś... przyrasta - zaśmiał się patrząc na jej brzuch - Wiesz co? Coś mi się wydaje, że to nie będzie dziewczynka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:23, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ko uniosła brew.
-Dlaczego?-zapytała podejrzliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:28, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- To ty nie wiedziałaś? Jestem jasnowidzem !! - powiedział.
Zamknął oczy i po chwili powiedział:
- Widzę...tak...O ! To będzie chłopczyk, na imię dasz mu Jasper... i dostanie się do Gryffindoru...Yyy, i będzie największym pogromcą ślizgonów w całej szkole. Widać nie odziedziczy genu po mamusi - powiedział bardzo poważnie - A tak w ogóle, to ponoć jak ma się mieć dziewczynkę to cera się nieszczy, a twoja raczej idzie w drugą stronę, ot co - dodał zakańczając swój zmyślony wywód.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dmitri Isayev Rostow dnia Śro 16:29, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:30, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Brew Ko powędrowała jeszcze wyżej.
-Tak...-szepnęła i wylała na chłopaka zupę.Zaczęła się głośno śmiać,kładąc się na stole.Mina chłopaka byłą bardzo zabawna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:33, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dmitri zerwał się z krzesła i powiedział:
- Kurde ! Wyglądam jakbym się zesikał w gacie ! Oszzzz ty... - zaśmiał sie. Wycelował w siebie różdżkę, machną nią i po mokrej plamie nie było już śladu. - Kiedyś się zemszczę, zobaczysz !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna wstała i powiedziała z przerażeniem:
-Zostawiłam listy w sowiarni.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dmitri Isayev Rostow
Prefekt Gryffindoru
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rosja
|
Wysłany: Śro 16:39, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- Spokojnie, przecież nikt ci ich nie ukradnie - odpowiedział Gryfon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:40, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie obchodzi mnie to.-rzuciła.-Musze je mieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|