Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natasza Rostow
Gryfonka
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:45, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak.. Mniej więcej - odpowiedziała Siergiejowi uśmiechając się.
Następnie zwróciła się do Ko:
- Wow, to interesujące. Idziemy na zewnątrz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Siergiej Iwanov
Gryfon
Dołączył: 09 Paź 2010
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Petersburg
|
Wysłany: Nie 21:00, 23 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak, trochę mglisto jest.- przyznał Koko rację.- Powstaje taki fajny tajemniczy nastrój, no nie?- stwierdził drapiąc sie po potylicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:15, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ar prychnęła.
-Weasley, na pewno się za tobą nie stęskniłam. Jestem tu ze względu na brata- warknęła i spojrzała na ogień palący się w kominku.- Wyjdźmy na dwór, albo chociaż na korytarz. Będziemy się błąkać w mgle...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arwen dnia Sob 16:30, 29 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Ar... Ty zawsze musisz wszystko zepsuć, co? Chciałam postraszyć Sierga durnymi, zmyślonymi opowieściami o duchach i zombie!- szepnęła Koko gniewnie i uderzyła przyjaciółkę w bok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:38, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Właśnie do tego zmierzałam- powiedziała i posłała przyjaciółce niewinny półuśmiech. Gdzieś w oddali (od strony lasu) dało się słyszeć wycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:41, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Ach... Zwracam honor.- szepnęła i uśmiechnęła się.- Chodź, Sierg. Dobry kumplu. Z nami będziesz bezpieczny.- skłamała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:43, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Jak nic- powiedziała i uśmiechnęła się. Prawie niezauważalnie wskazała brodą na okno (wychodzące na las). Z lasu ciągle dobiegało wycie wilków.- Mgła jest cool...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:58, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Arwen ma racje.- przytaknęła dziewczyna.- Chodź, przyjacielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:24, 29 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ar wstała i się przeciągnęła. Podeszła do okna i siadła sobie na parapecie. Spojrzała na ogień w kominku, który nagle i gwałtownie przybrał kształt fenixa, który stamtąd wyfrunął i... zaatakował rudzielca. Ar zaczęła się śmiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:17, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Koko przyglądała się całemu zdarzeniu tłumiąc śmiech.
-Arwen! Nie wiedziałam, że potrafisz wyczyniać tak skomplikowane rzeczy z ogniem!- powiedziała, wyraźnie zaskoczona.- Do tego potrzeba lat nauki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:23, 30 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ar uśmiechnęła się.
-To jest dość łatwe- stwierdziła, a Fenix zmienił się w orła i latał pod sufitem i co jakiś czas przymierzał się do ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric Undomiell
Ślizgon
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:27, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- No kurde! Dlaczego ja jestem w Gryfindorze? No przecież... To nie sprawiedliwe!!- powiedział Eric. -Trzeba do Malwy iść jeszcze raz, i porozmawiać może da się coś jeszcze załatwić- powiedział Eric, spoglądając na siostrę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eric Undomiell dnia Śro 21:32, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Orzeł wleciał z powrotem do kominka. Spojrzała na brata.
-Idź. Mam cię pobłogosławić na drogę?- zapytała i zaśmiała się smutno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eric Undomiell
Ślizgon
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:46, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- No już nie bądź taka smutna...- powiedział Eric do siostry. - Nie ide do niej, niech ona przyjdzie do mnie!!- powiedział wkurzony Eric i wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:49, 02 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Popatrzyła z niepokojem na młodszego brata. Patrzyła dość długo za nim. Odwróciła nagle wzrok i znowu spojrzała na ogień w kominku. Podciągnęła pod brodę kolana i objęła nogi rękami. Po kilku sekundach z ognia wybiegł pocieszny bokser z ognia, który wesoło machał krótkim ogonkiem i skakał szczekając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|