Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl
Szkoła Magii i Czarodziejstwa im. Lucjusza Malfoy'a /// Serdecznie zapraszam też na stronkę: http://treslott.rpgforum.pl/
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

oczekiwanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 63, 64, 65  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Gospoda Pod Świńskim Łbem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Soulja boy
Ślizgon



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:37, 09 Lut 2010    Temat postu:

Soulja wszedł do gospody z narzuconym kapturem,bo wiedział,że jak nie będzie go miał,prawdopodobnie rzuci się na niego kilka penerów ze środkowego stolika.Zamówił piwo i usiadł do stolika w rogu gospody.W czekaniu na piwo i wypatrywaniu uczniów przerwał/przerwała mu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 21:31, 09 Lut 2010    Temat postu:

Fumiko. Dziewczyna weszła do Gospody, rozejrzała się i zauważywszy chłopaka w dość młodym wieku przy jej ulubionym stoliku w rogu, postanowiła się do niego przysiąść.
-Cześć - rzuciła na przywitanie - Jesteś z Hogwartu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynn Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Wto 21:46, 09 Lut 2010    Temat postu:

Lynn weszła do gospody, od razu zauważając rudą dziewczynę stojącą przy ich ulubionym stoliku. Zakradła się do niej po cichutku od tyłu. Kiedy już stała pół metra za nią, wskoczyła jej na plecy.
- Fuuuuumi... - powiedziała szczęśliwym tonem, przytulając się do niej mocno. - Fumi, Fumi! Jednak nie będę pić sama.
Po chwili zauważyła, że ktoś siedzi przy ich stoliku. Jej dobry humor znikł na chwilę.
- Ej. - powiedziała, trykając chłopaka w ramię. - Sorry, ale wiesz, na tym stole są wypisane nasze imiona.
Wskazała palcem na blat, na którym faktycznie wyryte były imiona stałych bywalców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fumiko Kanesaka
Ślizgonka



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 21:53, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Lynn! - krzyknęła zaskoczona Fumiko, kiedy poczuła, że ktoś ładuje jej się na plecy - Jak się czujesz? Nie wiem czy łażenie po zasypanym Hogsmeade w twoim stanie to dobry pomysł - powiedziała do Ślizgonki
- Ale skoro już tu jesteś, to jako pisane właścicielki tego oto stołu mamy prawo sobie przy nim usiąść - to powiedziawszy odsunęła dwa krzesła. Dla siebie i dla Lynn.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynn Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Wto 22:01, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Wiem, wiem. - westchnęła, siadając i patrząc na śnieg za oknem. - Ale skończyła mi się wódka w dormitorium... Fajki też wyszły, więc muszę iść jeszcze do jakiegoś sklepu później. I zjadłabym pizzę...
Podeszła do baru, zamawiając sobie butelkę wódki i trzy kieliszki. Otrzymawszy osprzęt wróciła do stołu.
- To jak, panie Andre? - powiedziała, zweryfikowawszy już tożsamość towarzysza. - Pijesz z nami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soulja boy
Ślizgon



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:15, 09 Lut 2010    Temat postu:

-Chętnie-Powiedział z uśmiechem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaje

PostWysłany: Wto 22:19, 09 Lut 2010    Temat postu:

Sandrine weszła do gospody i zamówiła sobie piwo. Omiotła wzrokiem Lynn, Fu i Soulja po czym usiadła przy najbardziej oddalonym od nich stole.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soulja boy
Ślizgon



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:25, 09 Lut 2010    Temat postu:

-Poczekajcie-Zwrócił sią do Lynn i Fumiko(Które mu się jeszcze nie przedstawiły xP)i podszedł do stolika czarnowłosej piękności:
-Hej.Mam na imie...-Spojrzał na Lynn która jako pierwsza od 9 lat powiedziała do niego DeAndre-...Andre.-Przedstawił się-A tobie jak na imie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Esai Morales
Ślizgon



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bonn (Niemcy)

PostWysłany: Wto 22:26, 09 Lut 2010    Temat postu:

Niedługo po niej wszedł Esai. Podszedł do stołu, gdzie zwykle siadywał. Spotkał tam "stałych bywalców" (jak to określiłaś Lynn). Obok nich siedział...czarnuch!!
Esai lekko się wpienił, ale nie dał tego po sobie poznać. Usiadł koło nich przysłuchując się rozmowie. Po chwili jednak zauważył Sandrine siedzącą w jednym z kątów w gospodzie.
Nie mówiąc ani słowa wstał i usiadł ze ślizgonką.
- Bardzo się obrazisz, jeśli się przysiądę? - zapytał i nie czekając na odpowiedź usiadł naprzeciwko niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynn Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Wto 22:27, 09 Lut 2010    Temat postu:

Lynn zauważyła dziewczynę po drugiej stronie Gospody i podeszła do niej, po drodze prawie się przewracając w kaszlu.
- Hej, Sandy. - powiedziała, gdy tylko znalazła się wystarczająco blisko. - Chowasz się przed nami? P-przede mną?
Przyłożyła rękę do serca, jakby została straszliwie zraniona i spojrzała na nią ze łzami w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaje

PostWysłany: Wto 22:29, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Przed nikim się nie chowam...co ci jest? Jesteś chora? - powiedziała do Lynn. Następnie zwróciła się do Soulja - Jestem Sandrine

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sandrine Holt dnia Wto 22:29, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynn Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Wto 22:33, 09 Lut 2010    Temat postu:

Zmieszała się. Czy naprawdę wszyscy muszą jej przez cały dzień o tym przypominać?
- E, tak, trochę, tak jakby. - podrapała się po głowie. - Czemu więc siedzisz tu sama i nie przysiadasz się do naszego pięknego stołu? Jest tam też twoje imię!
Wskazała na nią palcem, jakby chciała ją o coś oskarżyć, przy okazji uśmiechając się szeroko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu



Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hawaje

PostWysłany: Wto 22:36, 09 Lut 2010    Temat postu:

- Nie siedzę sama - powiedziała wskazując Esaia - Czyżby był już tak mało znaczący, że go nie dostrzegasz? - zaśmiała się - Hmm...dlaczego z wami nie siedzę? - tutaj znacząco spojrzała na Soulja (tak, tak. opowiem się po twojej stronie Esa.) - Wolę posiedzieć tutaj.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sandrine Holt dnia Wto 22:37, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynn Wingfield
Ślizgonka



Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dover

PostWysłany: Wto 22:41, 09 Lut 2010    Temat postu:

Też spojrzała na Soulja, o którym już zapomniała.
- A. - powiedziała, ponownie zwracając się do Sandrine. - Kiedy mówiłam 'z nami', chodziło mi o mnie i Fumiko.
Wskazała na dziewczynę, która dalej siedziała przy stole i machała do nich. Po chwili spojrzała na Esaia.
- Faktycznie, nie zauważyłam go, wybacz. - uśmiechnęła się słodko i kontynuowała uroczym głosikiem. - Heeeej, Esai... mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz?
Zrobiła wilgotne oczka zbitego psa, patrząc na Esaia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soulja boy
Ślizgon



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:44, 09 Lut 2010    Temat postu:

-Jak mnie tu nie chcecie to wystarczyło powiedzieć!-Powiedział w miare głośno aby wszyscy spojrzeli się w jego strone:
-Czy to soulja boy?!-Krzyknął jakiś pener
-Wypier@!@#$!-Krzyknął w jego strone i trzaskając drzwiami wyszedł z gospody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl Strona Główna -> Gospoda Pod Świńskim Łbem Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 32 z 65

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin