Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 18:46, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nic ciekawego. Oprócz czekania na zamówiconą wodę... Chyba sam się po nią wybiorę....- mruknął Gryfon posyłając kelnerowi mordercze spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:49, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Uuu...nieźle...ja mam lepsze spojrzenie-zaśmiała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 18:52, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Serio? Można by je wypróbować!- rozesmiał się Fryfon na powrót wtrącony w dobry nastrój.- Masz rodzeństwo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:54, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-taa...siostre Marii.Ma 9 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 18:59, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Młodsze siosryt bywają... straszne! Wiem z doświaczenia.- powiedział Chris podstawiając nogę kelnerowi, który wywalił się przy stoliku.- Słuchaj, zamówiłem WODĘ. Dotarło? WODĘ!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chris Weasley dnia Nie 19:05, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:05, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ko. zaśmiała się tak,że wszyscy spojrzeli w jej strone.
-No co kurw*?Nie widzieliście śmiejącej się ślicznotki?!-zapytała-poczekaj puść go a ja pójde i to załatwie.Pilnuj Saszy.-powiedziała ,poszła za lade a następnie przeszła przez drzwi do kuchni.Po 5 minutach wyszła,otarła krew z koncika ust i podała mu wode.:
-Nie chcieli dać...-powiedziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 19:08, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Czasem potrzeba innych metod perswazji...- zaśmiał się Gryfon biorąc od Ślizgonki wodę. Podał dziewczynie ostrożnie węża i zamyslił się przez chwilę.- Nie zrobiłaś im zbyt dużej krzywdy, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:11, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Ymmmm...chyba nie..-powiedziała siadając
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 19:14, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Chris zerknął nerwowo na ciemność za ladą barku ale postanowił nie zakrzątać sobie głowy przyziemnymi sprawami, takimi jak życie ludzi.
- Od dawna jesteś w Hogwarcie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:07, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Joan weszła do Gospody i zlustrowała ją wzrokiem. 'Gryfoni? W takim miejscu? Noproszę...' - pomyślała, po czym zamówiła piwo i udała się do stołu stojącego pod ścianą. Zarzuciła nogi na krzesło i oparła się plecami o ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Esai Morales
Ślizgon
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bonn (Niemcy)
|
Wysłany: Nie 21:18, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Esai i Koko weszli do gospody.
Minęło trochę czasu zanim wypatrzyli dziewczynę, wśród wszechobecnego dymu papierosowego. Przysiedli się do niej, uprzednio zamawiając piwo kremowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:26, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- O, namyśliliście się - powiedziała z cieniem uśmiechu - jak tam Koko? Trzymasz się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:33, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-tak-powiedziała pusto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:38, 07 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ekhm, właśnie słyszę. Mówisz takim tonem, że mam ochotę się zabić - powiedziała kręcąc głową i upijając kolejny łyk piwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Koko Malacana
Ślizgonka
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:12, 08 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-i dobrze...-powiedziała cicho-Zaczynam głośno myśleć...-Rzekła-...i mieć dosyć ludzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|