www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Gabriella Efron

- Nic się nie stało. Przecież takie romanse są możliwe zawsze i wszędzie. - Zaśmiała się.

Jared Leto

- To raczej nie mnie powinieneś pytać, tylko jej - odpowiedział krukon.

Ron Weasley

- A więc dobrze - poprawił się Ron - Mogę z tobą zatańczyć? - zapytał Gabrielli

Gabriella Efron

- Hmm... Jeden taniec mogę Ci poświęcić. - Odparła Ronaldowi.

Ron Weasley

- Dzięki - odpowiedział i zaczął tańczyć z puchonką - Nie wiem czy dobrze słyszałem...chodzisz z kimś z naszej rodziny... z Weasley'ów?

Jason Scott Lee

Jason spojrzał na Joan, która przyglądała się stołowi z alkoholem.
- Nie wiesz co wybrać? - zapytał - Zamknij oczy i wyciągnij rękę. To co pierwsze dotkniesz, będzie najlepsze...

Gabriella Efron

- PRAWIE chodzę. - Poprawiła go Puchonka. - Ale tak, on jest z rodziny Weasley'ów.

Natasza Rostow

( hehe lekkie spóźnienie, ale można to pominąć)

Natasza weszła do gabinetu i rozejrzała się dookoła.
Na szczęście nikt nie zauważył jej późnego przyjścia. Odetchnęła z ulgą.
Stanęła koło okna i szukała wzrokiem kogoś znajomego.

Joan Wingfield

- Hm, też niezły patent, ale chyba wypiję strawberry daiquiri - powiedziała i sięgnęła po kieliszek. - A jak tam z twoją przyszłością? - zapytała Jasona.

Jason Scott Lee

- Z moją? Zamierzam pracować przy smokach...tak jak mój brat. Nie mówiłem ci o tym?

Ron Weasley

- Szczerze mówiąc, jeszcze nie miałem okazji go spotkać - powiedział Ron

Joan Wingfield

- No tak, nie ma to jak umrzeć przez trzydziestką - powiedziała z ironią. - Ale nie, wspominałeś tylko, że on tam pracuje, o sobie nic nie mówiłeś...

Gabriella Efron

- Tak, bardzo trudno jest go spotkać. - Odparła. I słysząc, że piosenka dobiega końca dodała. - Ja też rzadko go widuję. A teraz przepraszam, ale wrócę już do Jareda.