www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Ashley Naths · Gość

Ash , stanęła przed bramą domu , i zastanawiała się , czy to dobry pomysł żeby wejść do domu i spotkać się z dziwną rodzinką... Evil or Very Mad

.Zapukała w drzwi , i po jakiś 30 sekundach , otwarła mama Ash.
- Có...Córeczko.Dzień Dobry Kochanie. - powiedziała uwieszając się na szyi Ash. Po chwili przybiegła siostra Ash , Sasha ( jedyna normalna osoba w rodzinie ... xD)która przywitała się z nią tak samo , jak mama .
- Może wejdziesz???- zapytała Sash .
- Z przyjemnością -odpowiedziała Ash.
Gdy Ash weszła do domu , przywitał ją ojciec , który jak zwykle dokuczliwym głosem powiedział:
- Czego tu szukasz??? Zapomniałaś czegoś??
-Dzień Dobry tato.Tak zapomniałam Jessicy- odparła Ash.
-Aha.-odpowiedział ze skruchą w głosie.
Podeszła do nich mama , która zapytała się ojcu , czy się dobrze czuje .
Już na samym początku , Ash robiło się nie dobrze.
Ash, ściągła bluzę i powiesiła ja na wieszaku.
Sash , która cały czas była obok Ash , zapytała:
- Pójdziemy do Ciebie do pokoju???
- Tak. - odpowiedziała Ash.
Gdy Ash , weszła do pokoju , usiadła na kanapie i zaczęła przypominać sobie , dawne czasy. Przerwała jej w tym Sash , która z nadzieją w głosie , zapytała się Ash :
- Siostrzyczko , bo wiesz mam do Ciebie pytanie...
-Słucham - odpowiedziała Ash
- Bo , wiesz , ja też bardzo chciałabym chodzić do Hogwartu , i wiesz , mogłabym razem z Tobą tam pojechać???-zapytała
- Tak. Nie ma sprawy. Tylko musisz zabrać ze sobą Paule ok??
- Ok . To ja idę się spakować.
Ash zeszła na dół do mamy , aby powiedzieć jej , że młodsza siostra , wybiera się z nią do Hogwratu.
Mama przyjęła tę propozycje , i powiedziała , muszą się razem trzymać . Ash na to :
- Ok. Tylko wiedz , że jak ona ze mną pojedzie , to już nie wróci???
- Tak wiem . - powiedziała mama , i w tym momencie zeszła na dół Sash spakowana . Mama i Tata pożegnali się z córkami , a one ubrały się i wyszły. Po wyjściu z domu Ash, i Sash szybo się teleportowały do Hogwartu.

Sasha Naths

Sasha zostawiając Ash w Hogwarcie , teleportowała się do głupiego , nudnego domu rodzinnego.Zapukała do drzwi , i otworzyła jakaś bardzo dziwna nastolatka , która ma mniej więcej 14 lat. Sasha w tym momencie powiedziała:
-Hej, jestem Sasha , przyjechałam zobaczyć się z moimi rodzicami...
-Hej , jestem Miley , i tak praktycznie , jestem twoją siostrą- odparła dziewczyna
- Siostrą...? Zaraz o co tu chodzi???- powiedziała ze zdziwiniem Sasha
- Twoja mama i twój tata mnie adoptowali , więc ...
-Sasha , córeczko gdzie Ashley? Jak się czujesz? A jak Ashley?- do drzwi podeszła mama i serdecznie powitała się z Sash.
-Cześć mamo , wydaje mi się , że musimy porozmawiać...- odpowiedziała Sash spoglądając na 14-latkę.Gdy mama , Sasha , i Miley weszły do domu, Sasha zapytała się:
- A gdzie ojciec???
- Przykro mi córeczko , ale Tata nie żyje...-odpowiedziała ze smutkiem w głosie mama
-Ale jak to nie żyje ...? Jak to się stało?-powiedziała Sasha.
- Zginął w wypadku samochodowym, i dlatego chciałabym cię poprosić , abyś zabrała Miley to waszej szkoły, ponieważ ja też nie długo umrę- powiedziała z nadzieją mama.
- Dobrze, mogą ją zabrać , ale jak to ty umrzesz???- zapytała Sash
- Poprostu Miley ci wszystko opowie.-powiedziała mama i poszła do kuchni.
- Miley słuchaj , idź się spakuj , zabierz swoją sowe , komórkę, i wszystkie rzeczy ok?- zapytała Sash
- OK- odpowiedziała Miley z radością w głosie i przytuliła Sashę.
Gdy Miley zeszła na dół z rzeczami , Sasha pożegnała się z mamą ubrała się i wyszła na dwór z Miley. Po wyjściu z domu , Sash i Miley zateleportowały się do szkoły.

Sasha Naths

Soory , za błędy ortigraficzne... Sad