Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maribel Vea
Prefekt Hufflepuffu
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saragosa
|
Wysłany: Wto 20:17, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Ymm. Tak. Tak właśnie mogłeś powiedzieć. Jak w ogóle mogłeś pomyśleć, że przez jakąś głupią chorobę przestanę się z tobą przyjaźnić? - zapytała łapiąc chłopaka za twarz - Ja nie jestem taka. Rozumiem co czujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jared Leto
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rumunia - Bukareszt
|
Wysłany: Wto 20:21, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie użalaj się nade mną. - powiedział Leto - Nie potrzebuję litości.
Mówiąc to wstał i chciał odejść kiedy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maribel Vea
Prefekt Hufflepuffu
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saragosa
|
Wysłany: Wto 20:23, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...Maribel złapała go za rękę i do niego podeszła.
- A kto powiedział, że się nad tobą lituję ? - zapytała i pocałowała go w usta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jared Leto
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rumunia - Bukareszt
|
Wysłany: Wto 20:24, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Leto zdziwiony odwzajemnił pocałunek.
Po chwili powiedział:
- Chyba nie powinniśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maribel Vea
Prefekt Hufflepuffu
Dołączył: 19 Lis 2009
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Saragosa
|
Wysłany: Wto 20:26, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Głuptasie, przecież przez pocałunek się od ciebie nie zarażę - odpowiedziała zadowolona - A nawet jeśli istniałoby takie ryzyko, to chętnie bym się go podjęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasha McKin
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: California
|
Wysłany: Wto 20:28, 29 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Gdy Kasha przechodziła obok jeziorka i zobaczyła ich
-Hej!Co u was?Ja muszę napisać jeszcze zadanie z Eliksirów i Wróżbiarstwa to totalna Udręka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jared Leto
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rumunia - Bukareszt
|
Wysłany: Śro 2:52, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Łatwizna - odpowiedział Krukon zwracając się do Kashy. - Już dawno odrobiłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes Fothsperght
Nauczycielka OPCM & Opiekunka Gryfonów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Śro 13:00, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Agnes przechadzała się przy jeziorze. Rozmyslała nad wieloma rzeczami na raz. Nagle zobaczyła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraya Yens
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:26, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
...Maraye
-Ooo!jak dobrze że panią widze!chodzi o Kashe.Wczoraj po 21:00 wyszła z zamku do zakazanego lasu a jedna ślizgonka przyprowadziła ją do nas.Wtedy w zakazanym lesie...byli Dementorzy.Aż trzech wszyscy wysysali z niej szczęście!jeszcze nie odzyskała przytomności!-Powiedziała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maraya Yens dnia Śro 14:27, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnes Fothsperght
Nauczycielka OPCM & Opiekunka Gryfonów
Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LA
|
Wysłany: Czw 17:46, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Słucham? - zapytała zaskoczona Agnes, tym szybkim tekstem - Na pewno nic jej nie jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 3:02, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Joan wyszła na błonia i stanęła nad brzegiem jeziora. Przejechała dłonią po twarzy i westchnęła. Wzdrygnęła się pod wpływem chłodnego powietrza i wbiła wzrok w wodę. Poczuła jak coś ociera się o jej nogi i odruchowo wyciągnęła rękę w dół, głaszcząc Melkora po głowie. Po chwili przykucnęła przy nim i objęła go jednym ramieniem.
- Czemu życie jest takie beznadziejne? - zapytała cicho kota. - Bogu dzięki, że nie mam roboty Lynn, ale...
Kot potrącił delikatnie nosem jej twarz i zamruczał cicho.
- I tak, następnym razem możesz go pogryźć - dodała z delikatnym uśmiechem - tylko nie za mocno, żeby nikt się o tym nie dowiedział... Wezmą mnie za chorą psychicznie, nie Melkor? Jak duże jest prawdopodobieństwo, że tylko ja gadam do kota?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maraya Yens
Gryfonka
Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:27, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Maraya usiadła na kamieniu obok jestorka chwyciła gitare i zaczeła śpiewać piosenke White Horse:
-Say you're sorry
That face of an angel comes out
Just when you need it to
As I pace back and forth all this time
'Cause
I honestly believed in you
Holding on,
The days drag on
Stupid girl
I should have known, I should have known
That I'm not a princess
This ain't a fairytale
I'm not the one you'll sweep off her feet
Lead her up the stairwell
This ain't Hollywood,
This is a small town
I was a dreamer before you went and let me down
Now its too late for you and your White Horse,
To come around.
Baby I was naïve,
Got lost in your eyes
I never really had a chance
I had so many dreams about you and me
Happy endings;
Now I know
I'm not a princess
This ain't a fairytale
I'm not the one you'll sweep off her feet
Lead her up the stairwell
This ain't Hollywood,
This is a small town
I was a dreamer before you went and let me down
Now its too late for you and your White Horse,
To come around.
And there you are on your knees
Begging for forgiveness,
Begging for me
Just like I always wanted,
But I'm so sorry
Cause Im not your princess
This aint a fairytale
Im gonna find someone, Some day
Who might actually treat me well.
This is a big world,
That was a small town
There in my rearview mirror,
Disappearing now.
And it's too late for you and your White Horse
Now its too late for you and your White Horse
To catch me now.
Oh whoa whoa whoa-oh
Try and catch me now
Whoa-Oh
It's too late
To catch me now.-Śpiweała tak i śpiewała wpatrując się w zachód słońca.W tym samym czasie 1 ścieżke dalej tę piosenke było słychać nawet dobrze.Gdy Maraya śpiewała w pobliżu przechodził(a)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Pią 16:28, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W pobliżu przechodziła Lynn, zmierzając w kierunku siostry.
- Joan. - wyrwała ją z zamyślenia, kładąc jej rękę na ramieniu. Melkor spojrzał na nią oburzonym wzrokiem, wciąż mając w pamięci niedawną zamianę w książkę. Mimo to pogłaskała go po czaszce, kucając przy siostrze. - Coś się stało?
Po chwili jej uszu doszły jakieś dziwne dźwięki. Rozejrzała się dookoła, szukając źródła, po czym spojrzała z powrotem na Joan.
- Ty też słyszysz to wycie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Pią 16:49, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
S. wyszła na błonia. Usłyszała śpiewającą dziewczynę, więc podeszła bliżej i stojąc za drzewem przysłuchiwała się piosence, kiedy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jason Scott Lee
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Orlean
|
Wysłany: Pią 17:03, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jason podszedł do dziewczyn. Objął Joan i powiedział
- Hej kochanie. Witaj Lynn.
Po chwili spostrzegł że Joan jest w złym humorze.
- Co się stało skarbie? - spytał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jason Scott Lee dnia Pią 17:03, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|