Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynn Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 1237
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:17, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Ta... zero współ-... - przerwała zdanie w połowie, łapiąc się za lewą pierś. Po chwili jej ciałem wstrząsnęły silne konwulsje, powodując większe trudności z łapaniem oddechu. Złapała Joan mocno za nadgarstek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:21, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Nurse! Help! (musiałam xD) - wydarła się na cały głos, błagając w duchu, żeby ktoś przybiegł. - Ja wiem, że powinnam być wszechmocna, ale nie jestem aż tak, żeby w pojedynkę sobie z tym poradzić - mruczała co jakiś czas pod nosem. W końcu podbiegł/a do niej...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joan Wingfield dnia Nie 21:23, 21 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max Russo
Puchon
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:23, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Z nowego yorku-Odpowiedział dziewczynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin Russo
Gryfon
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:24, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Joan Wingfield napisał: | - Nurse! Help! (musiałam xD) - wydarła się na cały głos, błagając w duchu, żeby ktoś przybiegł. - Ja wiem, że powinnam być wszechmocna, ale nie jestem aż tak, żeby w pojedynkę sobie z tym poradzić - mruczała co jakiś czas pod nosem. W końcu podbiegł/a do niej... |
Justin:
-Co jej się stało?-Zapytał szybko-Co robić?Pomóc jakoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Hale
Ślizgonka
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Nie 21:30, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Aha...- powiedziała mało elokwentnie blondynka.- Cóż, może za drugim razem to "coś" będzie działać.- powiedziała niepwenie i otrepała się z śniegu.- Idę do dormitorium.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:30, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Trzeba ją stąd zabrać tylko, nie wiem jak - mruknęła bezradnie, powoli tracąc głowe i zdrowy rozsądek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justin Russo
Gryfon
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:38, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Weźmy ją do waszego dormitorium.-Powiedział po czym wyciągnął różdżke i wymamrotał zaklęcie.Ślizgonka znalazła się w powietrzu-Prowadż!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joan Wingfield
Ślizgonka
Dołączył: 04 Gru 2009
Posty: 1235
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dover
|
Wysłany: Nie 21:41, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Jasne - mruknęła potrząsając głową. - Chociaż bardziej przydałby się jakiś nauczy-... ktoś kto by sobie z tym poradził, jeśli nastąpiłaby akcja zatrzymania serca - mruknęła i szybko ruszyła w stronę zamku razem z Justinem i Lynn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 14:59, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Chris szedł osniezona ściezką oglądając otoczenie. Z niektórych warstw śniegu wystwały zielone źdźbła twary a jezioko zdawało sie powoli uwalniać spod ciemnkiej warstwy lodu. Gryfon usiadł na oblodzonej ławce i lepił okrągła kulę śnieżną. Wsadził do środka małą bobę, która w spotkaniu z celem zabarwi go na intensywną czerń.
- No, twraz ci sie odwdzięcze, Carmen.- mruknął zadowolony z siebie chłopak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Hale
Ślizgonka
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:02, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Młoda Hale zgrabnie pokonywała zaspy, przeklinając na nie, że "śmią moczyć jej kozaki". Wychyliła się zza dębu i dokładnie oszacowała postawę Gryfona. Ulepiła szybko dwie niekształtne śnieżki uśmiechając się szyderczo.
- Hej Chris!- krzyknęła, rzucając pierwszą kulę w stronę chłopaka. Po błoniach rozległo się stłumione przekleństwo Gryfona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:04, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Zaraz Cię dorwę!- uśmiechnął się Chris strzepując z kaptura resztki snieznej bomby. Rzucił idealnie okrągłą kule i czekał na pisk przerażenia dziewczyny. Był niemalże pewny, że śnieżka trafiła w cel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Hale
Ślizgonka
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:05, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
śnieżka Chris eksplodowała w kontakcie z korą dębu barwiąc go na czerwono. Carmen roześmiała się radośnie i w biegu ulepiła jeszcze trzy kule, które rzuciła w chłopaka w natychmiastowym odzewie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:07, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Chris oberwał jednym pociskiem dziewczyny, ale najwyraxniej nic sobie z tego nie zrobił. Podbiegł do dębu i złapał blondynkę od tyłu.
- Teraz moja droga, przywitaj się z zapą.- krzyknął Gryfon bezceremonialnie wrzycając wrzeszcząca przyjaciółkę do śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen Hale
Ślizgonka
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:09, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Carmen wyskoczyła z zaspy cała utatłana śniegiem.
- Już.. jestes trupem..- warknęła rzucając w rozesmianego chłopaka czterma kulami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chris Weasley
Gryfon
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: USA
|
Wysłany: Pon 15:13, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Czyli mówsz, że mam juz wybierać kwiaty na nagdorbek?- zapytał Gryfon uchylając głowe przed pociskami dzieczwczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|