Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Arwen była zdziwiona okazaniem uczuć przez Puchonkę. Pozwoliła się przytulić. Gdy Alyss ją puściła Ar się lekko uśmiechnęła.
-Dzięki- powiedziała.- Najwyraźniej to mi było potrzebne...- otarła coś wilgotnego z policzka i zaczęła coś nucić pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:46, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Proszę- powiedziała Alyss, która zapomniała po raz pierwszy o swoim zmartwieniu.- Podobno Ślizgoni są wredni, a Ty jesteś miła. Ile razy opowiadałaś komuś o tym jaka jest Twoja rodzina?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Kurde, dziewczyno, źle na mnie działasz- zaśmiała się Arwen.- Wyciągnęłaś ze mnie to, o czym nie chcę mówić... Ty masz chyba jakieś nadprzyrodzone zdolności!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:01, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Zdolności nie mam- powiedziała Puchonka, śmiejąc się.- Co do tego jestem całkiem przekonana, ale to chyba działa na zasadzie szczerość, za szczerość, bo ja o tym, że się upiłam i tak dalej nikomu wcześniej nie mówiłam. A może zechcesz mi wyjawić, jak możesz zmieniać się w zwierzęta? Wiem, że są animadzy, ale sądziłam, że mogą się zmieniać tylko w jedno, wybrane zwierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:09, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Żyjąc w Rosji wśród wielu wrogów jakich sobie narobiłam, musiałam najpierw opanować jedno zwierzę- powiedziała po mało.- U mnie pierwszy był chyba wilk, ale głowy za to nie dam. Później starać się wybrać inne zwierzęta i tak po kolei. Jest już z górki, ale to zazwyczaj strasznie boli. Gdy na przykład masz psychikę kota, a jesteś w ciele psa... Boli- powiedziała i potarła kark.- Ale na to są potrzebne lata praktyk... Nie pytaj się mnie o wiek. Sama ci powiem, że mam gdzieś około 17, albo 18. Nie jestem pewna- zaśmiała się cicho.- Przez całe moje życie uczyłam się wielu sztuczek jak to ze zwierzętami. Bawię się ogniem, wodą i powietrzem. Z żywiołów teraz się uczę na temat ziemi, ale raczej nie umiem się nauczyć...- westchnęła cicho.- Mam też opanowane do perfekcji zaklęcia niewybaczalne. I iluzja- przed nią pojawił się kot, który zaczął wić się w męczarniach.- Nienawidzę kotów... Są obleśne...- kot zniknął, a na ręce Ar pojawiły się głębokie rany.- Prawie że jak Sectusempra... Prawie...- rany zniknęły oprócz jednej w kształcie pentagramu.- A tu jest chyba silniejsze ode mnie...- zdziwiła się patrząc na spływającą po jej ręce krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:26, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jestem pod wrażeniem- powiedziała Puchonka.- Ty to masz dopiero zdolności. Ale chyba nie chciałabym być w Twojej skórze. Pewnie fajnie byłoby tyle umieć, ale jeśli ma to boleć, to nie dla mnie- powiedziała zdecydowanie kręcąc głową.- A co do kotów to je uwielbiam. Mają swoje osobowości. Moja kotka na przykład jest bardzo opryskliwa, ale zdaje się mnie zawsze rozumieć. Właściwie to dawno już jej nie widziałam. Zniknęła gdzieś bez śladu. - Wtedy obie dziewczyny zobaczyły niewielkiego kota, przypominającego małe lwiątko o jaskrawej, pomarańczowej sierści.- O! - wykrzyknęła Alyss.- To moja kotka Nala.- Kotka wskoczyła na kolana Alyss, która natychmiast zaczęła ją głaskać. Nala nagle zaczęła przytulać się do Arwen i odchodząc od swojej pani, poszła do Ślizgonki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:36, 09 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Arwen patrzyła zdziwiona na kotkę.
-Hej, nie spoufalaj się z wilkiem- powiedziała do koki.- Nosz... Słyszysz, kocie? Nie spoufalaj się z wrogami- kotka nic sobie nie robiła ze słów dziewczyny i cały czas się o nią ocierała. Ar delikatnie wzięła kota na ręce i położyła na kolanach właścicielki.- Lubię koty, ale za długo się gotują. I nie lubię się z nimi spoufalać- powiedziała patrząc kotu prosto w oczy. Spojrzała na Alyss.- Fajny kot. Mój brat by ci ją od razu zabrał. Ubóstwia koty- wzruszyła ramionami. Nagle na Arwen skoczył wilk.- Sio... Won... Akysz- starała się odepchnąć wilka, który lizał ją po twarzy.- Cholerny kundlu, spadaj ze mnie... Karina, spadaj...- w końcu wilk z niej zszedł.- No nareszcie...- siadła znowu na trawie i patrzyła na wilka.- A teraz do lasu wypad, bo cię zaczną szukać. Ja z tobą nie pójdę...- patrzyła na wilka, który pobiegł w stronę lasu.- No i się fochnęła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:11, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Karina?- Alyss nadal była mocno zszokowana.- Mam rozumieć, że nie tylko potrafisz zamieniać się w wilka, ale się z nimi przyjaźnisz? Wydawało mi się, że nie może być dziwniejszej przyjaźni człowieka ze zwierzęciem, niż przyjaźń z wężem, lub pająkiem. Myślałam, że tylko mugole są tacy dziwni, a tu się okazuje, że znasz się z wilkami. No, cóż- westchnęła Puchonka.- Widzę, że bardzo mało wiem o przyjaźni ludzi i zwierząt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 7:31, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ona jest człowiekiem- wytłumaczyła krótko i położyła się na trawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:41, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Ona się ukrywa w tym lesie?-Puchonce przeszedł dreszcz po plecach.- Przecież tam musi być strasznie. Podobno żyją tam niebezpieczne stworzenia. Przed kim by się nie ukrywała to tam musi być niebezpieczne.- A po chwili dodała- Wyjaśnisz mi dlaczego ktoś miałaby ją szukać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:56, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Sfora innych wilków, do których sama kiedyś należałam...- wyjaśniła szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:06, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Należałaś do sfory wilków?- zapytała oszołomiona Alyss.- Czy te wilki wiedziały, że jesteście ludźmi? Co ta Karina zrobiła, że wilki ją szukają?- Dziewczynie kłębiło się w głowie jeszcze inne pytania, ale chciała dać czas Ślizgonce na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:09, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Tsa. Sfory animagów. Ona teraz sobie wyszła na patrol, a długo nie wracała więc mogli zacząć ją szukać- wzruszyła ramionami.- Normalka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alyss Mainwaring
Puchonka
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:16, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Sfory animagów- Alyss próbowała próbowała uporządkować sobie wszystkie informacje w głowie.- To są legalni animadzy?- odezwała się po kilku długich sekundach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:25, 17 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-A trzeba być legalnym? Po co mi jakieś papiery? To bez sensu. Nikt z animagów w szkole nie jest legalny- wzruszyła ramionami.- Ale to tylko moje rozumowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|