Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Czw 1:05, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Esai nie zdążył odpowiedzieć, bo właśnie w tym momencie, podeszła do nich Sandrine.
Obejrzała Marka kilka razy w górę i w dół, po czym wyciągnęła do niego rękę.
- Sandrine jestem - przywitała się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marek Undomiell
Ślizgon
Dołączył: 17 Paź 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:34, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Marek- powiedział i uścisnął jej rękę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sandrine Holt
Prefekt Slytherinu
Dołączył: 18 Lis 2009
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hawaje
|
Wysłany: Nie 17:26, 07 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Od dawna jesteś w szkole? - zapytała - Nie kojarzę cię zbytnio...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:32, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ar wyszła na błonia. Pobiegła szybko między drzewa, żeby wreszcie być sama. Wspięła się na drzewo i siadła na gałęzi opierając się plecami o pień drzewa. Zaczęła coś szybko pisać w zeszycie. Po chwili z zamyślania (bo siedziała z długopisem nad kartką) wyrwał/a ją...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:38, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Meredith. - Wygodnie się siedzi na tej gałęzi? - zagadnęła dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:40, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Dla mnie idealnie- powiedziała i zawiesiła się głową w dół trzymając się tylko na nogach.- Ale ja to ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:46, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Tak, tak. Zaczynam się przyzwyczajać - uśmiechnęła się. - Przeszkadzam jakoś specjalnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:48, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie- odpowiedziała i zeszła na ziemię robiąc zgrabnego fikołka w powietrzu. Oczywiście wylądowała na nogach.- Jak być przeszkadzała to bym powiedziała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:51, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Ach... No więc, jak noc? Przespałaś się trochę w końcu? - zapytała po chwili milczenia. Nagle zabrakło jej lepszych tematów do rozmowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:54, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Nie spałam raz miesiąc i jakoś nie czuję się nigdy zmęczona od tamtego czasu- powiedziała i zauważyła zdziwioną minę Puchonki.- Nie pytaj czemu, bo nie wiem czy mogę odpowiedzieć... Powinnam się zapytać czy ty się wyspałaś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:58, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie było źle. - odpowiedziała - Spałam w pokoju wspólnym na kanapie. Mały się wtulił i budził się tylko ze dwa razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:59, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-A czemu nie w Dorminatorium?- zapytała Ar znowu wieszając się na gałęzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:05, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Bo jak wchodziłam do dormitorium to Shane zaczął płakać. - zaczęła opowiadać - No to wróciłam się do pokoju żeby go nakarmić. Jak się ułożyliśmy do karmienia. No i musieliśmy zasnąć... A potem to tak szczerze mówiąc nie chciało mi się przenosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Ślizgonka
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 1518
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:15, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
-Ale historia- powiedziała Ar.- Siądź na ziemi, a nie stój tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meredith Nightingale
Puchonka
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:23, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie. Dziękuję. - powiedziała - Jest zimno... A jak postoję to może urosnę. No i pewnie zaraz będę musiała iść. Nie widziałaś gdzieś mojej siostry? Jest brunetką, na imię ma Melody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|