www.hogwartdlanajlepszych.fora.pl

Matthew Ritter

- O muzyka, prawie moje tematy. Gram dość często na perkusji - dodał z wyjaśnieniem i uśmiechnął się ciepło do dziewczyny. - Joan a ty? Grasz na czymś? Może uda nam się założyć zespół? - zapytał ze śmiechem.

Joan Wingfield

- Taaak, grywam razem z Lynn na pianinie, ale jej to idzie o niebo lepiej. No i zdecydowanie bardziej wolę grę na gitarze - stwierdziła Joan. - A śpiewa któreś z was?

Gabriella Efron

- Hmm... można tak powiedzieć. - rzekła. - Chociaż nie da się i grać i śpiewać jednocześnie.

Fumiko Kanesaka

Fumiko weszła do biblioteki, by poczytać w spokoju Proroka Codziennego. Kiedy już tam weszła, zauważyła jednak kilka znajomych osób przy jednym ze stolików i porzuciwszy swoje plany dołączyła do nich.
- Dzień dobry, cześć i czołem - zawołała z uśmiechem trochę głosniej niż powinna, ale na szczęście bibliotekarki nie było nigdzie w pobliżu - I tak, da się - zwróciła się tym razem bezpośrednio do Gabrielli w odniesieniu do jej ostatniej wypowiedzi

Matthew Ritter

- Pod prysznicem - oznajmił chłopak - inaczej się nie odważę publicznie, zdecydowanie wolę się skupić na grze.

Gabriella Efron

- Przy grze na klarnecie? - zdziwiła się. - Nie wydaje mi się...

Matthew Ritter

- O, witaj rudowłosą piękność - powiedział Matt z szerokim uśmiechem i wstał by ukłonić się ślizgonce. - Właśnie mówimy o muzyce, czy ty też się może specjalizujesz w czymś? Czy twój głos jest równie piękny w śpiewie?

Fumiko Kanesaka

-Nieźle Romeo - zaśmiała się Fumiko - Nie, ja nie śpiewam. Kiedyś troszke grywałam na gitarze basowej, ale dawno nie miałam takowej w ręku, więc...
- Ach, więc grasz na klarnecie... - powiedziała w kierunku Gabrielli - To w takim razie masz rację - zaśmiała się ponownie unosząc ręce w geście obronnym. W tym samym momencie spojrzała na pierwszą stronę gazety, która nadal leżała przed nią.
- Joaaan - zaczęła ruda, a każda głoska imienia przyjaciółki była głosniejsza od poprzedniej - No wiesz! - dziewczyna udawała obrażoną - Wygrałaś Turniej, a ja dowiaduję się tego z gazety zamiast od Ciebie?!

Matthew Ritter

- Zawsze do usług, madame - powiedział z lekkim ukłonem. - Zaraz, zaraz... wygrałaś Turniej? TEN Turniej? I nic nie mówisz?! Wygrałaś tysiąc galeonów i... och, Joan zawsze cię ubustwiałem! A niedługo mam urodziny - dodał z przymilnym uśmiechem.

Joan Wingfield

- Ponieważ wcześniej o tym nie słyszałam - powiedziała Joan wyrywając jej gazetę z ręki. - O, jakie ładne zdjęcie... o, ciekawe czy to ja czy Lynn...? - dodała drapiąc się w podbródek.
Po chwili spojrzała na Matta.
- Tak, tak książę, ty materialisto ja ciebie też - powiedziała kręcąc głową z udawanym oburzeniem i po chwili zaśmiała się. - To jak? Idziemy na kremowe? Będę kochana i postawię, a co.

Gabriella Efron

- Gratulacje! - wykrzyknęła Gabriella podając koleżance dłoń.

Matthew Ritter

- To byłoby nie w mojej naturze, gdyby dama miała mi stawiać piwo - oznajmił Matt. - Ale z wielką chęcią się napiję.

Fumiko Kanesaka

Fumiko wyczarowała pęk baloników i z uśmiechem wręczyła go Joan
- Gratuluję, mała - powiedziała całując dziewczynę w policzki
- No, skoro wszystko ustalone to...Kierunek Świński - zakomenderowała Fumiko

Joan Wingfield

- Dzięki dziewczyny - powiedziała Joan z uśmiechem i wstała. - To ja Gabi, ty też idziesz?
Po chwili całe towarzystwo opuściło bibliotekę.

Gabriella Efron · Wysłany: Pon 18:00, 08 Mar 2010 Temat postu:

Gabriella weszła do biblioteki i od razu skierowała się w stronę ulubionego stolika. Jednak zamiast czytać wpatrzyła się w krajobraz za oknem. Z zamyślenia wyrwał ją znajomy głos...